Boxing Day – jeden z najbardziej ikonicznych momentów w sezonie angielskiej ekstraklasy – jest zagrożony. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa, która zbiera swoje żniwo na Wyspach.
Wariant Omicron od kilkunastu dni utrudnia rozgrywanie meczów Premier League. W poprzednim tygodniu odwołano aż sześć spotkań w tym starcie Aston Villi z Burnley, o czym oficjalnie poinformowano dopiero na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.
Teraz władze ligi nie chcą dopuścić do takiego nagłego zwrotu akcji, ale nie są to jednoznacznie dobre wiadomości. Już teraz wiemy, że w Boxing Day nie odbędą się przynajmniej dwa spotkania:
- Liverpool – Leeds United
- Wolverhampton – Watford
Ponadto zagrożone jest starcie Chelsea z Aston Villą.
Pandemia powoduje, że Premier League ma najbardziej nierówny terminarz spośród czołowych lig Europy. Manchester City rozegrał zaplanowane 18 meczów, ale taki Tottenham ma ich na swoim koncie tylko piętnaście. To zaś przybliża nas do zawieszenia rozgrywek i oczekiwania na unormowanie sytuacji.
Możemy się jej spodziewać w stosunkowo niedługim czasie. Chociaż w październiku zaszczepionych było zaledwie 68% zawodników Premier League, to kilka dni temu liga ogłosiła, że współczynnik ten wzrósł do 90%.
Czytaj także:
Fot.Newspix