A jednak – Paweł Cibicki został uznany za winnego wzięcia łapówki. Konkretnie Cibicki przyjął korzyść majątkową za to, że w meczu Elfsborga z 2019 roku dostał żółtą kartkę.
Taki wyrok ogłosił Sąd Apelacyjny. Całe orzeczenie przytacza na Twitterze Piotr Piotrowicz:
Sąd apelacyjny orzeka inaczej, niż sąd pierwszej instancji, który uniewinnił oskarżonego. Jedną z wielu okoliczności wg. których są apelacyjny skazuje oskarżonego jest otwarcie 27 kont bukmacherskich przez osoby w powiązaniu z dwoma osobami udzielającymi pożyczkę.
Jaka kara dla Cibickiego? Piłkarz dostał wyrok w zawieszeniu i grzywnę o równowartości… 400 złotych.
Natomiast kluczowe jest to, że Cibicki został wcześniej zawieszony jako zawodnik na cztery lata. Gdyby wygrał sprawę w sądzie, miałby szansę na odwołanie. A tak jest już raczej po ptakach i po karierze, skoro Cibicki w styczniu skończy 28 lat. Musi sobie szukać innego zajęcia w życiu.
Fot. FotoPyk