Legia w końcu wypowiedziała się na temat zajść, które miały miejsce po wyjazdowym meczu z Wisłą Płock. Piłkarze przyjechali do ośrodka treningowego klubu, gdzie grupa kibiców postanowiła wymierzyć im „sprawiedliwość”. Jeszcze nie wiadomo, jak duża skala jest ewentualnych szkód zdrowotnych u poszczególnych zawodników. Mówi się, że kilku z nich oberwało dość mocno.
W komunikacie Legii czytamy:
Legia Warszawa informuje, że w drodze powrotnej po przegranym meczu 18. kolejki Ekstraklasy, doszło do incydentu z udziałem agresywnie zachowującej się grupy osób. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami i podjętymi środkami ostrożności, autokar z piłkarzami wracał do ośrodka treningowego w eskorcie policji. Mimo tych zabezpieczeń doszło do chwilowego zatrzymania pojazdu, a następnie wejścia kilku osób do autokaru i przejawów agresji wobec piłkarzy. W wyniku interwencji policji grupa została niezwłocznie rozgoniona. […] Obecnie prowadzimy rozmowy z piłkarzami, po których wspólnie podejmiemy decyzje w kwestii dalszych formalnych kroków. Podjęliśmy także natychmiastowe decyzje mające na celu dodatkowe zwiększenie środków bezpieczeństwa w ramach i wokół klubowych obiektów.
CZYTAJ TAKŻE:
- Dorna: PZPN nie jest skostniały, jest w nim dużo energii
- Tradycja na Legii. Nie idzie? No to w dziób
Fot. Newspix