Gabriel Slonina to utalentowany bramkarz, który mimo 17 lat na karku, ma już 11 meczów w MLS. W związku z jego pochodzeniem rodzi się pytanie, gdzie będzie grał w przyszłości – w kadrze USA czy dla Polski?
Sam zainteresowany zabrał głos na łamach Sport.pl: – Ja czuję się Polakiem i Amerykaninem. Myślę, że pod tym względem jest dokładnie po równo, 50 na 50. Wciąż nie zadecydowałem, którą kadrę ostatecznie będę reprezentował. To jest wciąż 50:50. Jeszcze nigdy nie miałem okazji być na zgrupowaniu którejkolwiek reprezentacji Polski, a muszę powiedzieć, że naprawdę na to czekam. Chciałbym zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi, bo wiem, że to coś wyjątkowego. Obserwuję obie reprezentacje, uwielbiam zarówno Polskę, jak i USA i wiem, że czeka mnie bardzo trudna decyzja. Muszę wybrać to, co będzie dla mnie najlepsze i dlatego naprawdę chciałbym zobaczyć, jak to wszystko wygląda w reprezentacjach Polski.
Slonina jest bramkarzem Chicago Fire. W 11 meczach cztery razy zachował czyste konto. Został powołany na towarzyski mecz USA z Bośnią i Hercegowiną, ale nawet jeśli wyjdzie na boisko, niczego w kontekście naszej kadry nie musi to zmieniać.
Fot. Newspix