Filip Kurto znalazł klub. Polski bramkarz, który od lat układa sobie karierę poza granicami naszego kraju, będzie grał w A-League, czyli lidze australijskiej.
W 2018 roku Kurto przeniósł się z Holandii do A-League, choć konkretnie na Nową Zelandię, gdzie reprezentował barwy Wellington Phoenix. Szło mu tam naprawdę dobrze, ale w minionym sezonie po ośmiu spotkaniach stracił miejsce w składzie. Nie dziwi więc, że mając opcję zostania w niezłej lidze, ale łatwiejszej ścieżki do pierwszego składu, przyjął ją. Kurto dołączył do Macarthur FC, zespół w minionym sezonie zajął szóste miejsce, czyli wyżej niż Wellington Phoenix (siódme).
Welcome to the Bulls Filip Kurto! 👏
Goalkeeper Filip Kurto will join the club for the upcoming 21/22 Isuzu UTE A-League season.#WeAreTheBulls pic.twitter.com/7D3nhbr9mh
— Macarthur FC (@mfcbulls) October 26, 2021