Górnik Łęczna szoruje po dnie tabeli Ekstraklasy. Niejeden z jego meczów był po prostu deklasacją. Nic dziwnego więc, że wciąż szukają wzmocnień. Dziś ciekawą informację podał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, który poinformował, że na testach w Łęcznej jest William Remy.
REMY: PALIŁEM, ALE SIĘ NIE ZACIĄGAŁEM!
Remy nie jest piłkarzem starym, bo ma dopiero 30 lat, jak na defensora to nie jest bardzo dużo. Problem to jego ostatnie lata gry, a raczej braku grania. Po Legii nie znalazł żadnego klubu, u Michniewicza nie zagrał ani minuty – jego ostatni występ to pamiętny, przegrany 1:3 mecz przegrany przez Legią na Łazienkowskiej z Górnikiem Zabrze. Po nim strącono ze stołka Aleksandara Vukovicia. Już sezon 19/20 to raptem nieco ponad 500 minut, by znaleźć więc regularnie grającego Remy’ego, trzeba się cofnąć do wiosny 2019 roku.
O Remym w Legii później było głośno głównie z przyczyn pozaboiskowych. To łapał kontuzje, potem były imprezy podczas pandemii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: WILLIAM REMY PRACUJE NAD ZBIOROWĄ ODPORNOŚCIĄ LEGII
Fot. FotoPyK