Angielski obrońca Matty Cash stara się o polskie obywatelstwo i niedługo będzie mógł być brany pod uwagę przy powołaniach do naszej reprezentacji. Powinniśmy dać mu szansę czy jest tylko kolejnym farbowanym lisem? Dyskusja trwa, jest gorąca i polaryzująca. Na łamach Meczyków na ten temat wypowiedział się prezes PZPN, Cezary Kulesza.
– Za wybór najlepszych zawodników spośród tych posiadających polskie obywatelstwo odpowiada selekcjoner reprezentacji. Nie do mnie należy rozstrzygnięcie, komu to obywatelstwo przysługuje. Jeśli odpowiednie organy państwowe uznają, że są podstawy do przyznania polskiego obywatelstwa obcokrajowcowi, to selekcjoner będzie miał szersze pole manewru, a my powinniśmy się tylko cieszyć – mówi Cezary Kulesza, cytowany przez Meczyki.
Jak to interpretować? Chyba sprawa jest jasna. Prezes PZPN trochę umywa ręce. Nie przesądza kwestii słuszności przyznania piłkarzowi Aston Villi polskiego obywatelstwa, a jego możliwość powołania do reprezentacji Polski uzależnia od organów państwowych, przyznających polskie obywatelstwa.
Fot. 400mm.pl