Rok temu Willian odszedł z Chelsea do Arsenalu. Dzisiaj wiadomo, że jego przygoda z drugim londyńskim klubem dobiegła końca. Brazylijczyk uda się bowiem do swojego domu, Corinthians.
Willian miał jeszcze dwa lata kontraktu, ale dogadał się z klubem, żeby odejść w tym okienku. Dla obu stron to dobre rozwiązanie, a tym bardziej dla 33-latka, który zwieńczy swoją karierę grą dla klubu, z którego się wywodzi. Właśnie stamtąd trafił do Szachtara Donieck, gdzie jego przygoda z piłką nabrała rozpędu.
Williana będziemy pamiętać przede wszystkim za występy w Chelsea. Tam na europejskich boiskach Brazylijczyk robił największą magię, acz ostatnie lata w jego wykonaniu nie były już tym samym, co kiedyś.
Fot. Newspix