Śląsk Wrocław pokonał 2:1 Hapoel Beer Sheva w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji i znajduje się w stosunkowo komfortowej pozycji przed rewanżem w Izraelu. Petr Schwarz, pomocnik Śląska, zapowiada, że wrocławska ekipa nie zamierza bronić wyniku.
– Pokazaliśmy dziś dużą determinację – i w ataku, i w obronie. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Oczywiście mieliśmy szansę, by zaliczka była większa, ale nie można teraz narzekać. Rywale mieli okazje właściwie tylko po stałych fragmentach gry – jeden z nich wykorzystali. Pod koniec meczu mieli trochę więcej posiadania piłki, ale nic konstruktywnego z tym nie zrobili, to jest dla nas ważne. Chcieliśmy strzelać kolejne gole, nawet gdy prowadziliśmy. Myślę, że 2:1 to dobry wynik, ale to dopiero połowa drogi. Czeka nas wyjazd i w Izraelu trzeba wyjść z taką samą determinacją jak tutaj – powiedział Schwarz.
Bramki dla Śląska strzelali Erik Exposito i Robert Pich.
– Do Izraela pojedziemy po zwycięstwo, a nie bronić zaliczki. Musimy walczyć o kolejne gole i wygraną, by zdobyć awans. Taki jest nasz cel – deklaruje Schwarz.
I trudno mu nie wierzyć. Do tej pory Śląsk pokazuje się w europejskich pucharach z bardzo korzystnej i bardzo ofensywnej strony:
- 2:1 z Paide
- 2:0 z Paide
- 4:2 z Ararat
- 3:3 z Ararat
- 2:1 z Hapoel Beer Sheva
Polot się zgadza, wyniki się zgadzają, nie ma na co narzekać.
Fot. 400mm.pl