Ależ nam się Aston Villa zbroi pod hasłem „za hajs z Grealisha baluj”. Był Bailey, Young, Buendia, a teraz Ings. Angielski napastnik ma za sobą bardzo udany okres w Southampton. W 100 meczach strzelił 46 goli, a co być może najważniejsze – unikał kontuzji, które zahamowały jego przygodę choćby w Liverpoolu. Jako że Ings ma 29 lat, nie było lepszej okazji, żeby poszukać nowego wyzwania.
W obrębie Premier League to kolejny duży transfer. Ings to świetny napastnik, którego łączono z Tottenhamem i Manchesterem City. Jeszcze jakiś czas temu Aston Villa byłaby krokiem w tył, ale wydaje się, że tam rośnie mocna ekipa, mocniejsza niż w Southampton. Mówi się, że Anglik kosztował nowego pracodawcę 25 milionów funtów, co za takiego zawodnika w pełni zdrowia jest promocyjną ceną.
Fot. Newspix