Giorgio Merebaszwili podpisał roczny kontrakt z Podbeskidziem. W umowie jest opcja przedłużenia o kolejny rok.
Problemy Gruzina w Wiśle Płock zaczęły się wtedy, gdy zespół przejął Radosław Sobolewski. Piłkarz nie potrafił dogadać się z trenerem, jak sam wspominał, Sobolewski w ogóle z nim nie rozmawiał i tylko odstawił od składu. Zawodnik narzekał też na defensywny styl szkoleniowca, w którym kompletnie nie potrafił się odnaleźć.
Gorzej, że po przyjściu Bartoszka jego sytuacja zmieniła się niewiele. Zagrał co prawda trzy razy, natomiast zawsze z ławki i nie więcej niż 20 minut. Stało się jasne, że Gruzin na Ekstraklasę jest już za krótki.
Ale pierwsza liga? Potrafimy sobie wyobrazić, że ze swoim dryblingiem i przebojowością parę konkretów Góralom przyniesie.
Fot. FotoPyk