Juventus i Serie A – klubowi zwycięzcy EURO 2020

Dwa lata z rzędu odpadali z Ligi Mistrzów, tuż po zakończeniu fazy grupowej, z niżej notowanym rywalem. Po blisko dekadzie stracili tron w kraju. Mało tego – do końca bili się o to, żeby w ogóle skończyć sezon na podium. I co? I tak Juventus, panowie, i tak Juventus mistrzem. Stara Dama to największy klubowy wygrany EURO 2020. Na turniej wysłała 12 graczy, a czterech z nich wraca ze złotymi medalami na szyi. Co więcej – Bianconeri wygrali klasyfikację kanadyjską mistrzostw.

Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini i Federico Chiesa – to trzy filary reprezentacji Włoch, które na co dzień dzielą ze sobą szatnię. Do tego grona dorzucamy Federico Bernardeschiego, który dorzucił swoją cegiełkę do trofeum i okazuje się, że żaden klub nie wróci z EURO 2020 z tyloma złotymi medalami co Juve. Sukcesy piłkarzy z Turynu na mistrzostwach Europy nie kończą się jednak na tym, bo trzeba wyliczyć także nagrody indywidualne:

• król strzelców – Cristiano Ronaldo
• MVP finału – Leonardo Bonucci
• XI turnieju – Leonardo Bonucci, Federico Chiesa

A skoro biało-czarne barwy zakłada król strzelców EURO to nie dziwi, że właśnie piłkarze Juventusu strzelili najwięcej goli podczas tego turnieju. Stara Dama tak zdystansowała konkurencję pod tym względem, że nawet gdyby od dorobku jej zawodników bramki Portugalczyka, nadal byłaby w ścisłej czołówce.

• Juventus – 12 goli
• Manchester City, Inter Mediolan – 8
• Atalanta Bergamo – 7

Pewną niespodzianką są tu na pewno Atalantini, o czym pisaliśmy, analizując jak bardzo styl gry preferowany przez ekipy takie jak team z Bergamo przełożył się na EURO 2020.

EURO 2020. Które kluby zaliczyły najwięcej bramek i asyst?

Sukces skromnej drużyny z Lombardii nie kończy się jednak na siedmiu golach. Piłkarze Atalanty zaliczyli tyle asyst, że w klasyfikacji kanadyjskiej zepchnęli z podium Inter Mediolan. To o tyle ciekawe, że żaden z nich nie zanotował jednego z dwóch najlepszych wyników jeśli chodzi o ostatnie podania (3 lub 4 asysty). Na sukces La Dei zapracowało całe grono piłkarzy:

• Robin Gosens (2 asysty)
• Remo Freuler, Rusłan Malinowski, Rafael Toloi, Joakim Maehle (1)

Zupełnie inaczej było w przypadku Juventusu, którego dorobek o asysty powiększyli tylko Dejan Kulusevski i Cristiano Ronaldo. Zdecydowanie większa liczba zawodników pracowała na gole Starej Damy, bo obok Portugalczyka byli to:

• Alvaro Morata (3)
• Federico Chiesa (2)
• Leonardo Bonucci, Aaron Ramsey (1)

Dla drugiego w zestawieniu Manchesteru City gole i asysty zaliczyło sześciu piłkarzy – Raheem Sterling (4), Kevin De Bruyne, Ferran Torres (3), Ołeksandr Zinczenko (2), Aymeric Laporte i Nathan Ake (1). Ciekawy jest z kolei przypadek RB Lipsk, które nabiło swój wynik w dużej mierze dzięki dwóm zawodnikom. Na 11 bramek i asyst piłkarzy RB na EURO 2020 składają się:

• 4 gole Emila Forsberga
• 3 asysty Daniego Olmo
• 2 gole Yussufa Poulsena
• asysta Marcela Sabitzera

EURO 2020. Które ligi wypały najlepiej?

Obecność aż trzech włoskich klubów w TOP 5 klasyfikacji kanadyjskiej mistrzostw Europy to dowód na to, że ten turniej został zdominowany przez Italię. Serie A prężyła muskuły już od pierwszych dni. To o tyle zaskakujące, że to nie Włosi wysłali największą liczbę przedstawicieli na EURO 2020.

• Anglia – 147 piłkarzy
• Niemcy – 92
• Włochy – 76
• Hiszpania – 42
• Rosja – 32
• Francja – 30

Tymczasem pod względem zdobytych bramek Włosi zaorali konkurencję. Zawodnicy grający na co dzień na Półwyspie Apenińskim strzelili 37 bramek. O dziewięć więcej niż Bundesliga. O 10 więcej niż Premier League. Jeśli dodamy do tego asysty, dominacja Serie A jest jeszcze większa. Piłkarze z tej ligi zaliczyli 24 ostatnie podania, przekraczając granicę 60 bramek i asyst w klasyfikacji kanadyjskiej. Premier League, mimo że miała na EURO niemal dwukrotnie większą delegację, wykręciła wynik słabszy o dziewięć punktów. Bundesliga – o 13.

Warto także rzucić okiem na nagrody dla MVP meczu. Znów zastosujmy podział na rozgrywki, w których dany piłkarz występuje na co dzień.

• Serie A – 14
• Premier League – 13
• La Liga – 8
• Bundesliga – 7

Italia na tronie, w podwójnej koronie. Co tu dużo mówić – po takim turnieju oglądalność Serie A powinna wzrosnąć. To w końcu liga mistrzów Europy, najlepszych piłkarzy EURO 2020 i najskuteczniejszych snajperów tych rozgrywek. Przydałoby się jednak, żeby Italia poszła za ciosem w piłce klubowej.

Trofea w sezonie 2021/2022 na Starym Kontynencie? Jak najbardziej mile widziane.

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix