To już oficjalne – Bruno Alves w sezonie 2021/22 będzie reprezentował barwy Famalicao. Mimo tego, że Portugalczyk w listopadzie skończy 40 lat, nie zamierza kończyć piłkarskiej kariery.
Do ojczyzny wraca po latach europejskich wojaży. Od czasów rozstania z Porto, Bruno Alves zwiedził już:
- Grecję – AEK Ateny
- Rosję – Zenit
- Turcję – Fenerbahce
- Szkocję – Rangers
- Włochy – Cagliari, Parma
Barwy ostatniego klubu reprezentował stosunkowo długo, wszak przez trzy lata. W tym czasie 86 spotkaniach i zdobył pięć bramek. Umowa nie została jednak przedłużona, na co wpływ miał wiek obrońcy, ale także spadek Parmy do Serie B.
Wobec tego Bruno Alves postanowił skorzystać z opcji powrotu do Portugalii, a rękę w jego stronę wyciągnęło Famalicao. Ruch o tyle zaskakujący, że w kontekście 39-latka mówiło się głównie o klubach walczących o utrzymanie lub o średniakach ligi. Tymczasem obrońca trafia do jednego z najciekawszych projektów na Półwyspie Iberyjskim, gdzie swoim doświadczeniem ma wspomóc młodych piłkarzy.
✍️ Campeão europeu Bruno Alves assina pelo FC Famalicão
ℹ️ Sabe mais em https://t.co/fl0iUMKKeX⚪️🔵 #vilanovameuamor #amordeperdicao pic.twitter.com/iHH4WcDnS1
— Futebol Clube de Famalicão (@FCF1931_Oficial) July 1, 2021
Fot.FotoPyk