Maciej Skorża udzielił dużego wywiadu Interii.pl, w którym przyznał, że Lech Poznań wiosną był całkowicie rozbity mentalnie. Skorża zapewnił też, że Kolejorz ma zamiar dokonać mocnej ofensywy transferowej, z nastawieniem na jakość.
Reklama
Skorża powiedział dość brutalnie o tym, w jak opłakanym stanie mentalnym była drużyna: – Ostatnia runda sponiewierała jednak chłopaków fizycznie i psychicznie. Wielu z nich było daleko od swojej optymalnej formy. Nie mam więc wątpliwości, że problemem jest aspekt mentalny. Nie jest on na wystarczającym poziomie. Brakuje mi takiej samej determinacji w pierwszej, jak i w ostatniej minucie. Kiedy jest okej, to wszystko w Lechu działa. Ale kiedy zaczynają się problemy, to potrafimy się usztywnić. To mnie zastanawia… Myślę, że oprócz sprowadzenia nowych piłkarzy równie ważne, a kto wie czy nie jeszcze ważniejsze, jest odblokowanie głów tych ludzi, których mamy.
Skorża przyznał również, że:
Reklama
- – Nie chciał odejścia Puchacza, ale w klubie zastał pewne ustalenia
- – Jest dogadany z Piotrem Rutkowskim, że nikt z podstawowych zawodników już nie odejdzie
- – Chce zrobić mniej transferów, ale jakościowych
- – Chce się przyjrzeć zawodnikom, którzy byli wypożyczeni, a więc Muharowi, Crnomarkoviciowi, Amaralowi
- – Miał, podczas rozmów z Lechem, propozycję pracy w Zatoce Perskiej
Fot. NewsPix