Hajto deklaruje chęć objęcia Schalke

redakcja

Autor:redakcja

21 kwietnia 2021, 17:41 • 2 min czytania

Schalke przegrało z Arminią Bielefeld i przekreśliło swoje szanse na utrzymanie w 1. Bundeslidze, a wstydliwy spadek stał się faktem, co naturalnie spotkało się ze wściekłością wielkiej grupy fanów ekipy z Gelsenkirchen i atakiem grupy pseudokibiców na piłkarzy z Zagłębia Ruhry. Od rana w niemieckich mediach wrze. Na temat spadku Schalke wypowiadają się wszyscy, w tym legendy i zasłużone postaci w historii klubu. RevierSport zadzwoniło do Tomasza Hajty i okazało się, że Gianni zadeklarował, iż chętnie poprowadzi zespół z Veltins-Arena jako trener. Serio. Autentyk. 

Hajto deklaruje chęć objęcia Schalke
Reklama

– Śledziłem spadek Schalke w polskiej telewizji. Jestem pusty. Wypruty. Załamany. Już się nie denerwuję, ostatnie kilka lat było w wykonaniu Schalke bardzo złe i zbyt często kosztowało mnie to nerwy. Mogę tylko wystosować apel do kibiców tego klubu: bądźcie wierni, bądźcie lojalni, nie odwracajcie się. Dalej jesteście Schalke! Nic się nie zmienia. To wy, kibice, zawsze będziecie odpowiedzialni za ten klub bardziej niż ktokolwiek inny. To wy tworzycie jego tożsamość. Na zawsze Schalke! Jeszcze wrócimy do Bundesligi – powiedział Hajto w rozmowie z RevierSport.

Ale na tym się nie skończyło, bowiem wieloletni reprezentant Polski wplótł w swoją długą i nieco patetyczną opowieść o przywiązaniu do klubu parę słów realizujących własny interes i odpowiedział na pytanie, czy widzi swój powrót do Schalke w roli trenera.

Reklama

– Jeśli nie teraz, to kiedy? Jestem wolny, jestem dostępny, chciałby pomóc klubowi w powrocie tam, gdzie jego miejsce, czyli do Bundesligi. Osoby decyzyjne znają mój telefon. Jestem – zadeklarował Tomasz Hajto.

Brzmi, przyznamy, absurdalnie.

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Reklama
Reklama