Reklama

Sousa chciał powołać Grabarę, ale klub się nie zgodził

Jakub Białek

26 marca 2021, 20:28 • 1 min czytania

Za sprawą koronawirusa na zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawi się kolejny debiutant – Karol Niemczycki. Wszystko dlatego, że Łukasz Skorupski został odizolowany od grupy (ma objawy koronawirusa, PZPN czeka na wynik testu). Ale bliżej do awaryjnego powołania miał Kamil Grabara.

Bliżej sportowo, bo to jego pierwotnie wskazał palcem Paulo Sousa. Na drodze do powołania stanął jednak klub Grabary, Aarhus, który nie wyraził zgody na wyjazd bramkarza na zgrupowanie. Z Cracovią sprawy poszły znacznie łatwiej.

Reklama

Grabara jest podstawowym bramkarzem duńskiego klubu. W 19 meczach duńskiej ligi wpuścił 17 bramek, 7 razy zachował czyste konto. Wcześniej nosił opaskę kapitańską w reprezentacji młodzieżowej.

Fot. FotoPyK

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama