Widzew – Legia, czyli polski klasyk? Nie, Widzew – Legia, czyli małe deja vu. Już w poprzednim roku obejrzeliśmy takie starcie w ramach Pucharu Polski. Natomiast wtedy odbyło się ono w trochę lepszej, żeby nie powiedzieć należytej, otoczce. Dziś być może nie będzie kibiców, ani gorącej atmosfery, ale na boisko na pewno warto będzie rzucić okiem. Łodzianie grają już półkę wyżej, jednak czy mają więcej argumentów niż przed rokiem, żeby zagrozić ekipie ze stolicy? Sprawdźcie nasze typy i przewidywania.
Widzew Łódź – Legia Warszawa
Ostatnie mecze bezpośrednie: PPPRP
Poprzednie spotkania Widzewa: PWRRR
Ostatnie mecze Legii: WWWRW
- 20 meczów z rzędu – tyle wynosi seria Widzewa bez wygranego meczu z Legią Warszawa
- Legia nie straciła bramki na wyjeździe w czterech meczach z rzędu
- Widzew przegrał tylko jedno domowe spotkanie w tym sezonie
LEGIA WYGRA, UNDER 3.5 GOLA W MECZU – KURS 2.07 W SUPERBET!
Mecze Widzewa Łódź w tym sezonie nie są specjalnie efektowne. Zwłaszcza gdy spojrzymy na ostatnie spotkania. Nie dość, że łodzianie odnieśli w nich zaledwie jedno zwycięstwo, to jeszcze próżno było szukać w nich bramek. Widzew strzelił zaledwie trzy bramki, z czego dwie w jednym meczu. Łącznie też szału nie było:
- 0:2
- 2:0
- 0:0
- 1:1
- 0:0
Biednie, nudno. Natomiast Legia na wyjazdach prezentuje się świetnie. Na sześć meczów na krajowym podwórku – pięć zwycięstw i remis. Jedynie w dwóch pierwszych spotkaniach legioniści tracili bramkę, a – co ciekawe – w obydwu przypadkach było to starcie rozegrane w Bełchatowie. Najpierw z GKS-em, potem z Rakowem. Potem było już znacznie lepiej:
- 1:0
- 0:0
- 1:0
- 3:0
Widzimy więc, że Legia wygrywa. Co więcej – Legia wygrywa, ale nie przekraczając limitu trzech bramek, który podciągnęliśmy pod nasz tym, żeby podbić nieco kurs. Tylko w jednym spotkaniu stołeczny klub ten próg przekroczył i było to starcie z GKS-em Bełchatów. Dlatego dziś nie spodziewamy się nagłej kanonady – obie strony nas do tego nie przyzwyczaiły.
LEGIA WYGRA DO ZERA – TAK. KURS 1.92 W TOTALBET!
Stwierdziliśmy, że nie padną więcej niż trzy bramki? Powiemy więcej: Legia wygra i do tego nie straci nawet jednej bramki. Sami widzicie powyższy wykres wyników. Mistrzowie Polski bramek nie tracą, w tym sezonie aż ośmiokrotnie zachowali czyste konto we wszystkich rozgrywkach. Jasne, pamiętamy o tym, że nawet nie tracąc bramki, legioniści potrafili zaliczyć wpadkę, odpadając z europejskich pucharów. Natomiast faktem jest, że 90 minut – czyli to, co liczy się do naszego zakładu – zakończyło się na “zero z tyłu”. A co z Widzewem? Tu problem jest w drugą stronę:
- 13 meczów w tym sezonie
- 6 bez strzelonej bramki
- Średnia goli zdobytych – 0,76 na 90 minut
Szanujmy się, żeby zaskoczyć Legię, trzeba czegoś więcej. Zwłaszcza że aż połowę bramek wypracował łodzianom Marcin Robak. Weteran, który co kilka dni grać już raczej nie może. Mówcie, co chcecie – dla nas pewniaczek.
Fot. FotoPyK