Reklama

Robak to mistrz jedenastek. Ostatnio jest lepszy nawet od Lewego

redakcja

Autor:redakcja

28 października 2018, 09:16 • 3 min czytania 0 komentarzy

Jakiś czas temu zrobiliśmy analizę rzutów karnych wykonywanych przez Roberta Lewandowskiego (KLIK). To było akurat pod koniec jego rekordowej serii wykorzystanych jedenastek, która – bez uwzględnienia konkursów rzutów karnych – zakończyła się na 24 skutecznych strzałach z wapna z rzędu. Wtedy też zaryzykowaliśmy tezę, że nie ma cienia przesady w stwierdzeniu, iż napastnik Bayernu wykonuje jedenastki najlepiej na świecie.

Robak to mistrz jedenastek. Ostatnio jest lepszy nawet od Lewego

Dlaczego o tym przypominamy? Istnieje bowiem statystyczne ujęcie, w którym w kwestii wykonywanych rzutów karnych Lewandowski jest słabszy od zawodnika z polskiej ligi. I to bez sięgania do prehistorii, w której Lewy nie dopracował jeszcze tego elementu gry do perfekcji. Otóż, jeżeli weźmiemy pod uwagę dokładnie 29 ostatnio wykonanych jedenastek (ponownie bez uwzględniania konkursów rzutów karnych), to otrzymamy następujące bilanse:

Robert Lewandowski: 27 wykorzystanych – 2 niewykorzystane.
Marcin Robak: 28 wykorzystanych – 1 niewykorzystany.

Rzecz jasna jest to zestawienie dosyć tendencyjne, bo gdybyśmy zamiast 29 ostatnich karnych wzięli 30, stan by się wyrównał. Podobnie przy uwzględnieniu konkursów jedenastek, w których Lewandowski w ostatnim czasie raz na jakiś czas brał udział, a Robak wcale – wtedy nasz eksportowy snajper wysunąłby się na prowadzenie. Co więcej, nawet bez konkursów jedenastek, bilans z całej kariery Lewego (39 wykorzystanych – 4 niewykorzystane) jest nieznacznie lepszy od łącznego dorobku Robaka (41 wykorzystanych – 5 niewykorzystanych). I wreszcie – nie sposób pominąć też faktu, że Robert strzela jednak w dużo poważniejszych rozgrywkach, poważniejszym bramkarzom, w meczach o znacznie wyższej stawce i poddanych znacznie większej presji.

Pomimo to dla Robaka niezwykły wyczyn stanowi sam fakt, że istnieje zestawienie, w którym wyprzedza gościa, o którym bez cienia przesady można napisać, że wykonuje karne najlepiej na świecie.

Reklama

Na krajowym podwórku Robak jest absolutnym mistrzem tego elementu gry. A przy tym bije od niego niesamowita pewność siebie. Tak było ostatnio z Miedzią, gdzie Sapela poleciał w swój prawy róg, a Robak bardzo pewnie puścił piłkę w lewy. I tak jest przy większości wykonywanych przez niego jedenastek. Przez ostatnie 5,5 roku i na przestrzeni wspomnianych 29 strzałów z wapna jedynym, który potrafił powstrzymać Robaka, był Dusan Kuciak z Lechii. W kontekście wciąż śrubowanych rekordów Robaka wyczyn Słowaka z 1 grudnia 2017 roku zyskuje więc na znaczeniu. A jeśli obecny snajper Śląska dalej nie będzie się zatrzymywał, za jakiś czas obecnie grzejący ławę Słowak dzięki tamtej obronie będzie mógł utworzyć jeden z najbardziej znaczących wpisów w swoim życiorysie.

Inna sprawa to fakt, że w naszej piłce widać tendencję umniejszania zawodnikom, którzy seryjnie ładują z rzutów karnych. W wielu kręgach napastnik więcej zyskuje zamykając akcję poprzez dostawienie stopy na pustaka niż poprzez świetnie dopracowane uderzenie z 11. metra. Tak było w zeszłym sezonie z Krzysztofem Piątkiem w Cracovii i tak jest od dłuższego czasu z Marcinem Robakiem. I jest to mocno krzywdzące, bo sposób, w jaki snajper Śląska ładuje gole z wapna z całą pewnością jest godny podziwu, a przy tym stanowi bardzo ważny element piłkarskiego rzemiosła. A w tym kontekście naprawdę warto docenić, że Robak dopracował go do perfekcji i jest pod tym względem zdecydowanie najlepszy w ekstraklasie, a także nie tylko w niej.

Ludziom umniejszającym znaczenie goli z rzutów karnych wystarczyć powinien rzut oka na aktualną klasyfikację strzelców. Z 10 golami prowadzi Robak, za nim z 8 trafieniami plasuje się Flavio. Gdyby jednak Portugalczyk potrafił w porównywalny sposób wykonywać jedenastki, nie zaliczyłby dwóch pudeł w tym sezonie i byłby dziś współliderem. A tak wciąż ma do nadrobienia spory dystans. Natomiast sam Robak bez swoich karnych nie biłby dziś rekordów kolejnych piłkarzy i zamiast 112 ekstraklasowych goli miałby na koncie ledwie 85 i – w obliczu swojego zaawansowanego wieku – dziś mógłby mieć spore obawy, czy kiedykolwiek uda my się wbić do elitarnego klubu 100.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Hiszpania

Policja aresztowała trzy osoby za obrażanie piłkarzy Barcelony na tle rasowym

Bartosz Lodko
0
Policja aresztowała trzy osoby za obrażanie piłkarzy Barcelony na tle rasowym

Ekstraklasa

Ekstraklasa

LIVE: Tego już chyba nie wypuszczą. Portowcy zmierzają po pierwszą wyjazdową wygraną!

14
LIVE: Tego już chyba nie wypuszczą. Portowcy zmierzają po pierwszą wyjazdową wygraną!
Ekstraklasa

Media: Transferowy niewypał na dniach ma odejść ze Śląska Wrocław

Bartosz Lodko
6
Media: Transferowy niewypał na dniach ma odejść ze Śląska Wrocław

Komentarze

0 komentarzy

Loading...