Wojownik Małecki już po operacji. Pokazał swoje zdjęcie

redakcja

Autor:redakcja

18 maja 2014, 12:50 • 1 min czytania

„Droga wojownika nie jest usłana różami” – napisał na swoim Facebooku pod tym zdjęciem Wojciech Małecki. Bramkarz Korony Kielce nie należy do farciarzy. Mimo że gdzieś tam przy Ekstraklasie kręci się już od paru ładnych lat, za każdym razem, gdy wchodzi między słupki, słyszymy: młody, niedoświadczony jeszcze golkiper. Do 24-latka pochodzącego z Warszawy los uśmiechnął się stosunkowo niedawno, lecz – jak się okazało – tylko pozornie. Najpierw wskoczył do bramki za kontuzjowanego Zbigniewa Małkowskiego i kiedy jasne było, że dokończy sezon w wyjściowym składzie, zarobił w twarz. Na tyle poważnie, że złamał kość twarzy…
Pewnie już wcześniej zwróciliście uwagę, na niezbyt wyjściową, od wczoraj, aparycję Małeckiego. „Do wesela się zagoi” – ktoś powie, ale my zapytamy inaczej: czy Roben Jurado nie zrobił tego specjalnie? Nie przesądzamy, nie kategoryzujemy, natomiast chcielibyśmy, by zdarzeniu uważnie przyjrzeli się panowie z Komisji Ligi. Bo trochę bliżej nam do opinii, że Hiszpan mógł Małeckiego obiec lub przeskoczyć, i to bez poczucia straconej szansy na zdobycie bramki.

Wojownik Małecki już po operacji. Pokazał swoje zdjęcie
Reklama


źródło: Facebook

No nic, Wojtek. Wyleczysz się, ładniejszy będziesz, aczkolwiek znów pewnie posiedzisz. Big Zbig tak łatwo miejsca ci nie zluzuje…

Reklama

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą

Jakub Białek
2
Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama