Reklama

Liga Europy: Dudelange zlało Rumunów, gol Wilczka, większość Polaków poza grą

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

23 sierpnia 2018, 22:59 • 3 min czytania 114 komentarzy

Jakoś przyzwyczailiśmy się w tych ostatnich kilku tygodniach, że skoro przychodzi czwartek, to wieczorem emocjonujemy się grą polskich ekip w Lidze Europy. Ale Legia, Lech, Jagiellonia i Górnik szybko pozbawili nas tych przeżyć i dziś mogliśmy tylko zerkać na innych. Śladem mema “tata, zawołaj, jak będzie Małysz skakał” szukaliśmy w składach Polaków. Poza tym interesowało nas głównie to, co u tych drużyn, które odprawiły nasze kapele z europejskich pucharów. W dużym skrócie – gol Wilczka, zwycięstwo Dudelange, grali wspomniany Wilczek oraz Góralski i Lewczuk.

Liga Europy: Dudelange zlało Rumunów, gol Wilczka, większość Polaków poza grą

Nie był to wieczór Polaków w Europie, o którym z chlubą będziemy opowiadać wnukom i raczej nie wymienimy go na jednym wdechu z czteropakiem Lewandowskiego strzelonemu Realowi, golu Krychowiaka w finale Ligi Europy czy Dudek-dance w Stambule. Raczej zapomnimy o nim już pojutrze. Wielu naszych rodaków po prostu grzało ławę. Ale po kolei…

Łudogorec poważnie przybliżył się do udziału w fazie grupowej wygrywając na wyjeździe 1:0 z Torpedo Kutaisi, ale przy skromnym udziale Polaków. Jacek Góralski wszedł na boisko w 66. minucie, a Jakub Świerczok nie znalazł się w kadrze meczowej. Los napastnika Bułgarów podzielił Arkadiusz Reca, którego niektóre media włoskie przywidywały do gry w wyjściowym Atalanty na mecz z Kopenhagą, ale lewego obrońcy nie dojrzeliśmy nawet w kadrze meczowej. Włosi bezbramkowo zremisowali z Duńczykami, chociaż oddali ponad 20 strzałów przy dwóch uderzeniach rywali. Nawet na skrócie akcji widać, że było to typowy mecz z Football Managera – strzelasz, strzelasz, strzelasz i nic nie wpada.

Cały mecz na ławce Karabachu przesiedział z kolei Jakub Rzeźniczak, a jego drużyna dość niespodziewanie przegrała na wyjeździe z Sheriffem Tiraspol. Ale tylko 0:1, zatem sprawa awansu wcale nie jest przesądzona i być może Rzeźniczak wraz ze znanym i lubianym Dzikim Donaldem Guerrierem zamelduje się w jesiennej części LE. Z ławki nie podniósł się też Jakub Piotrowski, którego Genk pokonał Broendby, w barwach którego całe spotkanie rozegrał Kamil Wilczek. Genk nie miał w tym starciu aż tyle swobody, co w dwumeczu z Lechem, ale tym razem Belgowie byli piekielnie skuteczni. Do przerwy oddali dwa celne strzały i prowadzili 2:0 po trafieniach Samatty i Trossarda. Ale po przerwie goście szybko zabrali się do odrabiania strat – Hermannsson zmniejszył stratę, a chwilę później gola strzelił Wilczek dopadając do dośrodkowania z boku pola karnego.

Reklama

Dwie minuty później Polak był bliski świetnego trafienia po uderzeniu z dystansu, ale pomylił się o centymetry, a Genk momentalnie odpowiedziało kolejną bramką Samatty. Piłkarz z Tanzanii dołożył później jeszcze jedno trafienie i Belgowie zwyciężyli 5:2.

Całe spotkanie rozegrał też Igor Lewczuk, którego Bordeaux po dość zaciętym spotkaniu bezbramkowo zremisowało z Gent. Tak, z tym Gent, które wyeliminowało Jagiellonię i w barwach którego zagrał Vadis Odjidja-Ofoe. Ekipa z Gandawy dominowała, częściej atakowała (17:6 w strzałach), ale kolejne akcje nie przyniosły skutku i skończyło się na 0:0.

Niespodzianek? Niewiele – remis Celtiku z litewską Suduvą, tylko remis Lipska z Zorią Ługańk, mimo grania przez ponad godzinę w przewadze. Prawdziwą sensacją jest jednak wygrana 2:0 Dudelange z Cluj. A może rację miał Kazimierz Węgrzyn z hasłem, że europejskie puchary zamazują obraz polskiej piłki, która idzie do przodu. Wszak ani Trenczyn, ani Spartak Trnava, ani Genk, ani Gent, ani Dudelange nie poniosły porażki. A w Rumunii przeżywają dziś to, co kibice w Warszawie przed tygodniem:

Reklama

Z kolei jeśli chodzi o piękne gole, to naszym faworytem jest trafienie Issama Jebali (hehe) z Rosenborga, który popisał się takim cudeńkiem w starciu ze Shkendiją.

Komplet wyników:

rutex

fot. 400mm.pl

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
12
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”
Polecane

“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Błażej Gołębiewski
9
“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Liga Europy

Liga Europy

Liga Europy: Mecz z udziałem drużyny z Izraela odbędzie się bez kibiców

Bartosz Lodko
11
Liga Europy: Mecz z udziałem drużyny z Izraela odbędzie się bez kibiców
Liga Europy

Wspaniały Stambuł i wielkie lanie w Amsterdamie. Emocje w Lidze Europy [PODSUMOWANIE DNIA]

Antoni Figlewicz
1
Wspaniały Stambuł i wielkie lanie w Amsterdamie. Emocje w Lidze Europy [PODSUMOWANIE DNIA]

Komentarze

114 komentarzy

Loading...