Mamy oficjalne potwierdzenie tego, o czym mówiło się od dawna. Comosa AG zorganizuje drugą edycję turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej. To bardzo ważna wiadomość, bo w imprezie ma wziąć udział dwóch polskich bokserów. Z jakimi szansami?
World Boxing Super Series to nowe przedsięwzięcie w świecie boksu. W największym skrócie: organizatorzy turnieju zaprosili do pierwszej edycji czterech mistrzów świata wagi junior ciężkiej najważniejszych federacji, skład uzupełnili czterema pięściarzami ze światowej czołówki. Przez rok toczyła się rywalizacja w systemie pucharowym (w jednym z ćwierćfinałów Murat Gassijew znokautował Krzysztofa Włodarczyka). Niedawno w Moskwie odbył się wielki finał. Reprezentant gospodarzy Murat Gassijew został bezlitośnie obity przez boksującego po profesorsku Ołeksandra Usyka. Ukrainiec zgarnął Trofeum Muhammada Alego oraz wszystkie pasy mistrzowskie. Nie wiadomo jeszcze co zrobi dalej, ale wiele wskazuje na to, że podąży ścieżką wytyczoną przez wielu wcześniejszych mistrzów kategorii cruiser – prosto do wagi ciężkiej.
Wiadomo za to, co wydarzy się w przedostatniej kategorii wagowej. Comosa AG właśnie oficjalnie ogłosiła, że odbędzie się druga edycja turnieju. W niej – według jeszcze nieoficjalnych informacji – zobaczymy dwóch Polaków.
– Sezon pierwszy zdominował Ołeksandr Usyk, który zapisał się w historii i zdobył pierwsze Trofeum Muhammada Alego. Turniej dał światu spektakularne pojedynki w ćwierćfinałach, kandydatów do tytułu walki roku w półfinałach i niewiarygodną postawę Usyka w finale – podsumowuje Kalle Sauerland, szef boksu w Comosa AG. – Nie możemy się doczekać kontynuacji tego wszystkiego w drugim sezonie tej ekscytującej kategorii wagowej.
Sauerland poinformował, że oficjalne ogłoszenie uczestników nastąpi wkrótce. – Ludzie mogą oczekiwać bardzo mocnego składu – uchyla rąbka tajemnicy. – Będą niektóre niesamowite nazwiska z pierwszego sezonu oraz najwyżej notowani pretendenci, a także, jak zawsze w World Boxing Super Series, bokserzy z bardzo różnych części świata.
Te różne części świata to oczywiście prawda. Dla nas najważniejsze jest, że dwaj pięściarze będą dokładnie z tej samej części, naszej. W drugiej edycji turnieju zobaczymy byłego mistrza świata Krzysztofa Głowackiego i byłego mistrza Europy Mateusza Masternaka (na zdjęciu). Na co stać Polaków?
– Bardzo dużo będzie zależało od tego, z kim przyjdzie im się mierzyć – ocenia w rozmowie z Weszło inny były mistrz Europy i pretendent do pasa mistrza świata, a dziś komentator Polsatu Sport, Grzegorz Proksa. – Zwłaszcza Mateusz zaprezentował się świetnie w ostatniej walce, widać u niego ogromną siłę i dużą ambicję sportową.
Według pierwszych przecieków, rywalem Mateusza Masternaka w ćwierćfinale turnieju ma być Yunier Dorticos. Kubańczyk przed pierwszą edycją był mistrzem świata WBA, w ćwierćfinale wygrał przed czasem z niepokonanym wcześniej Dmitrijem Kudriaszowem. W półfinale, po epickiej batalii, przegrał przez techniczny nokaut w ostatniej rundzie walki z Gassijewem.
W ciągu kilku dni powinniśmy uzyskać stuprocentowe potwierdzenie obecności Polaków w turnieju World Boxing Super Series oraz poznać ich rywali.
foto: newspix.pl
