Finał Euro 2020 w Turcji? Kolejna gorzka pigułka dla prasy drukowanej

redakcja

Autor:redakcja

26 kwietnia 2014, 14:15 • 2 min czytania

Choć wielu nie chce przyjąć tego do wiadomości i zaraz zarzuci nas tysiącem mniej lub bardziej zmyślnych argumentów, że jest inaczej – gazety powoli zwijają mandżur i kończą swój żywot. Jeśli nie w ogóle, to przynajmniej w tradycyjnej formule, jaką znaliśmy do tej pory. Pewnych rzeczy po prostu nie przeskoczą. Jedną z nich z pewnością są deadliny, terminy zamknięcia numerów i przesłania ich do drukarni. Szczególnie boleśnie przekonują się o tym raz po raz gazety sportowe, którym ciężko nadążyć za dynamiką wydarzeń. Często nie mają nawet takiej możliwości.
Wzięliśmy dziś do ręki numer „Faktu” i zatrzymaliśmy się chwilę na felietonie Mateusza Borka, który pisał o Euro 2020. Tak jak w piątkowym Przeglądzie Sportowym pojawiła się tam – jako jeden z argumentów w obronie decyzji Bońka – informacja, że niemal pewne jest to, iż półfinały i finał mistrzostw odbędą się w Stambule. No cóż, jak wiemy dziś sprawę może nieco utrudnić fakt, że Turecki Związek Piłki Nożnej poinformował w piątek, że wycofuje się ze starań o organizację imprezy i skupia się na Euro 2024.

Finał Euro 2020 w Turcji? Kolejna gorzka pigułka dla prasy drukowanej
Reklama

O ile publikacja Przeglądu Sportowego była podaniem niesprawdzonej informacji i zapisujemy ją po prostu po stronie wpadek, o tyle dzisiejszy felieton to już zupełnie inna para kaloszy. Wiadomość o wycofaniu się Turcji światowe agencje informacyjne podały w okolicach południa. Polskie media przekopiowały ją kilka godzin później, czyli w momencie, w którym – jak zgadujemy – felieton był już wysłany do redakcji, włożony w ramkę i tylko czekał na wjazd do maszyny drukarskiej. Zapewne przy odrobinie refleksu ze strony redakcji udałoby się tę informację zmienić/poprawić, ale cóżâ€¦ nie udało się i mamy mały klops. Nie powiemy, ze felieton jest do wyrzucenia, ale jednak sporo traci na wartości.

Nie zrozumcie nas źle – nie wytykamy tu nikogo paluchem, nie kpimy, tylko na przykładzie pokazujemy fakt, z którym wiele osób tak chętnie stara się polemizować. Pogrzeb prasy tradycyjnej można przekładać, ale prędzej czy później ceremonia się odbędzie.

Reklama

Najnowsze

Anglia

Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”

Braian Wilma
0
Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama