Przez Gelsenkirchen przechodzi burza. Najmocniej oberwie Keller?

redakcja

Autor:redakcja

05 grudnia 2013, 09:51 • 2 min czytania

– Możemy tylko przeprosić kibiców – oznajmił Jens Keller, trener Schalke, jakby nasłuchał się wcześniej Macieja Skorży. Zabrakło już tylko stwierdzenia, że „liga będzie ciekawsza”, ale ono nie padło, bo i paść nie mogło. Po tym, jak we wtorek piłkarze z Gelsenkirchen dali ciała, liga wcale ciekawsza nie będzie: właśnie odpadli z rozgrywek o Puchar Niemiec, a w Bundeslidze tracą do lidera czternaście punktów.
– Nic dziwnego, że odpadliśmy, skoro graliśmy takie gówno. Jak przegrywamy jakiś mecz, pytacie nas o niego, to mówimy, że musimy szybko odwrócić kartę. Zawsze jest to samo, ciągłe bla, bla – irytuje się Julian Draxler. Zirytowani są jednak wszyscy. Po tym, jak Schalke przegrało z Hoffenheim przed własną publicznością, przez Gelsenkirchen przechodzi prawdziwa burza. Nie wiadomo, czy wszyscy wyjdą z niej cało.

Przez Gelsenkirchen przechodzi burza. Najmocniej oberwie Keller?
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Schalke w tym sezonie zawodzi. Podopieczni Kellera kiepsko wystartowali w Bundeslidze, choć ostatnio zdołali trochę strat odrobić. W Lidze Mistrzów, żeby awansować do kolejnej rundy, potrzebują zwycięstwa z Bazyleą, ale najbardziej bolesne dla nich były zderzenia z Chelsea – 0:3 u siebie, 0:3 na wyjeździe. I jeszcze teraz ten Puchar Niemiec… Keller dzień po porażce z Hoffenheim spotkał się z piłkarzami i rozmawiał z nimi przez 80 minut. Rozmawiał jednak sam, bo dyrektor sportowy Horst Heldt w szatni się nie zameldował. Zdążył tylko powiedzieć mediom, że to był katastrofalny występ i tak słabej gry Schalke za swojej kadencji to jeszcze nie widział. Natomiast Clemens Toennies, prezes klubu, opuścił stadion przed końcem meczu. Nie wytrzymał.

Reklama

Niemiecki „Bild” pisze: „I nie wiadomo, jak długo jeszcze wytrzyma. W sobotę hit z Borussią Moenchengladbach, w środę decydujące spotkanie z Bazyleą. Keller w ciągu dziewięciu dni może przegrać wszystko. Włącznie ze swoją posadą”. Pierwszy krok w kierunku bezrobocia już wykonał.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama