Na trybunach: 50-lecie Marakany, chorwacki klasyk i kilka rodzimych opraw

redakcja

Autor:redakcja

17 września 2013, 17:05 • 3 min czytania

Za nami wyśmienity tydzień na polskich i zagranicznych trybunach. Ekstraklasa, pierwsza liga, niższe szczeble rozgrywkowe – wszędzie było głośno, kolorowo, z udziałem pirotechniki i kibiców gości. Ponadto w Serbii 50-lecie swojego stadionu świętowała Crvena Zvezda, we Włoszech kibiców elektryzowały derby Genui, a Chorwację rozświetlił klasyk Hajduka z Dinamem. Mieliśmy naprawdę spore problemy z selekcjąâ€¦ Zapraszamy na nasz – czyli subiektywny i niekumaty – przegląd pięciu najważniejszych wydarzeń na trybunach w ostatnim tygodniu.
1. Kartoniada na Śląsku

Reklama

Nawet jeśli litery wyszły nie do końca tak, jak wymarzyli sobie ultrasi Śląska, nawet jeśli hasło nie było szczególnie oryginalne a całość prezentowała się trochę niedbale – czapki z głów za rozmach. Duża, ciężka do wykonania, dwustronna kartoniada.

Reklama

2. Oprawa Zawiszy Bydgoszcz

Druga z ekstraklasowych opraw, które zrobiły na nas wrażenie. Pirotechnika, chaos z flag, sektorówka i głośny doping Zawiszy Bydgoszcz.

W Ekstraklasie z wyjazdową oprawą jeszcze Piast Gliwice, a także – w pewnym sensie – ich rywal. Wisła rozwinęła bowiem do góry kołami sektorówkę… Cracovii. Nie wnikamy w jaki sposób weszła w jej posiadanie. Poza tym sektorówka na Górniku i godny wyróżnienia sektor młynowy w Białymstoku, który po remoncie wygląda naprawdę okazale.

3. Oprawy w niższych ligach

Poza Ekstraklasą też było ciekawie. Postanowiliśmy wyróżnić trzy oprawy z niższych lig – tę z derbowego spotkania GKS-u Katowice z ROW-em Rybnik oraz Beskidu Andrychów i ŁKS-u, z lig naprawdę niskich, bo kolejno III i IV.

Na pierwszy ogień Gieksa i obszerna relacja z wydarzeń przed meczem oraz samego spotkania. Działo się wszędzie – na ulicach miasta, na Blaszoku i w sektorze gości.

Dalej Beskid Andrychów, który od dawna solidnie ultrasuje. Tym razem starcie z KSZO Ostrowiec i króciutkie hasło: będzie się działo. Prawdziwe.

Na koniec فKS, który wreszcie pojechał na wyjazd w IV lidze. Pierwszymi gospodarzami, którzy nie przestraszyli się najazdu dzikiej hordy okazali się działacze Pilicy Przedbórz. Chyba się opłacało – bilety zeszły na pniu, kibice przyjechali w nadprogramowej liczbie i zaprezentowali niezbyt agresywną oprawę z hasłem „radosny futbol, nie komercyjne gówno”. Folklor, ale folklor sympatyczny. Warte wzmianki – ośmiuset kibiców pilnowało czterystu policjantów, policyjny helikopter i stała załoga stewardów.

4. Derby Genui i chorwacki klasyk

Przechodzimy do meczów zagranicznych. Derby Genui z oprawami:

Sampdorii (wojewoda miałby tutaj sporo zastrzeżeń)

I Genoi CFC (nagrywana materacem)

Tutaj z kolei chorwacki klasyk. Hajduk Split:

Kontra Dinamo Zagrzeb:

5. 50-lecie Marakany

I na sam koniec perełka – świętowanie 50. rocznicy otwarcia stadionu Crvenej Zvezdy Belgrad, czyli słynnej Marakany.

„Trójwymiarowa” choreografia – napis z flag

Sektorówka i flagi

I klasyczna bakljada. Czasem mamy wrażenie, że te bieżnie wybudowano wyłącznie po to, by race nie wpadały na murawę.

***

Jeśli przeoczyliśmy coś bardzo ważnego (a w tym tygodniu nie było o to ciężko), bądź też chcecie nas poinformować o nadchodzących wydarzeniach – śmiało, atakujcie mail [email protected].

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama