Chorwat to przykład zawodnika w pewnym sensie idealnego – gdzie nie pójdzie, tam sobie radzi, nawet w Barcelonie. Znamy jego atuty: piłka na 20, 25 metrze i futbolówka ułożona na prawej, lepszej nodze – to jest praktycznie pewny gol. Rakitić pokazał to już w Schalke i dzisiaj przypomnimy bramkę właśnie z tamtego okresu w jego karierze.
W Gelsenkirchen bardzo często odpalał bomby z prawej nogi i wychodziło mu to na piątkę z plusem. W jednym z meczów, kolega zgrał mu piłkę na około 25 metrze i nawet nie trzeba zgadywać co zrobił Chorwat. To chyba oczywiste, że piłka zatrzepotała w siatce.
[od 0:27]