Reklama

Gdy usiadł na belce w Kuusamo, wylądował w Planicy. Fenomen!

redakcja

Autor:redakcja

25 listopada 2016, 13:15 • 6 min czytania 0 komentarzy

Donośny rechot wypełnił tego dnia każdy najmniejszy zakątek Krakowa. Słychać go było w budce z kebabem przy Floriańskiej, był obecny na szczycie Kopca Kościuszki, niepokoił mieszkańców Nowej Huty, którzy pozostawili maczety w domach i na moment zaprzestali wykonywania rdzennych rytuałów. Najgłośniejszy był na stadionie przy Kałuży. Na murawie, w gabinetach, w szatni – bez zatkania uszu w zasadzie nie dało się wytrzymać.

Gdy usiadł na belce w Kuusamo, wylądował w Planicy. Fenomen!

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Krakowscy lekarze nie mieli pojęcia, co począć, skoro nawet potrójna dawka środków uspokajających nie pomogła. Pozostało tylko patrzeć po sobie nerwowo i liczyć na to, że nowo zakupiony pomocnik jednak nie pęknie ze śmiechu. Co wywołało taką karuzelę beki? Wtedy jeszcze nikt w Cracovii tego nie rozumiał, ale wystarczyło tylko jedno, zupełnie niepozorne zdanie.

– Miro, to jest Polska. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.

***

Reklama

Od kiedy Covilo odkrył w sobie niecodzienną zdolność, jego życie zmieniło się o 180 stopni. Masa w nim zmian na lepsze, choćby 3253 bramek na poziomie ligowym strzelonych głową musi robić wrażenie, ale nie zapominajmy o tym, że niebywała i niczym niepohamowana skoczność ma także drugą stronę medalu. – Chodzenie po domu w kasku nie należy do najprzyjemniejszych czynności – mówi sam zainteresowany. Mieszkanie na otwartej przestrzeni? Sprawdza się tylko latem. Specjalne wykończenie sufitu poduszkami? Pomaga, ale samo w sobie nie wystarczy. Niezbędny jest jeszcze nie tylko kask, ale i specjalne wzmocnienie stropu. Wszystko po to, by uniknąć sytuacji jak w grudniu 2013, gdy Miro nieświadomie przebił się głową do sypialni sąsiada. – Już tego nie odzobaczę – kręci nosem.

Gdy tylko Serb zniknie z radarów Kontroli ruchu lotniczego, rozpoczyna się cała akcja zapobiegawcza, pochłaniająca za sobą miliony złotych. Kiedy w promieniu stu kilometrów od Krakowa znajdzie się jakiś samolot – Covilo nie ma prawa opuszczać mieszkania bez zabezpieczającej kuli u nogi. Na czas meczów Cracovii odwoływane są wszystkie loty.

– Kiedy twój kraj nawiedza jednostka wybitna, należy zapewnić jej odpowiednie warunki do rozwijania swojego geniuszu, ale i – jeśli to konieczne – ochronić obywateli przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Uznajemy, że rozwijanie żadnej ze zdolności nie może stać ponad życie ludzkie. Dlatego zdecydowaliśmy się otoczyć Covilo specjalną opieką i uchronić nasz kraj od tragedii – mówił w specjalnym orędziu prezydent Andrzej Duda.

O karę pozbawienia wolności dla Covilo wnioskowały wszystkie światowe linie lotnicze. Żaden prokurator nie zdecydował się jednak wnieść aktu oskarżenia. Pozostano przy środkach zapobiegawczych.

***

Felix Baumgartner: – Jestem pełen podziwu dla tego, co robi Covilo. Skok z góry na dół to ekstremalne wyzwanie, ale z dołu do góry?! Ogromny szacunek. Miro, do zobaczenia na szlaku!

Reklama

***

Lista jego wyczynów staje się coraz bardziej okazała. Zbicie piątki z Tomem Cruise robiącym sobie selfie na szczycie Burj Khalifa? Jest. Wbicie flagi Cracovii na księżycu? Odhaczone. Ściągnięcie na ziemię zaginionego satelity Apollo tysiąc pięćset sto dziewięćset? Zapisz to, faken.

Swoje usługi Covilo świadczył także kilku kolegom po fachu. Ten najjaskrawszy to chyba przykład Sergio Ramosa, który swego czasu znalazł sie w nie lada kłopotach…

 

Sergio Ramos: – Nigdy nie sądziłem, że poprzez jakieś zagranie boiskowe mogę wpłynąć na losy wszechświata. Przez te kilka dni bałem się tak, jak nigdy wcześniej. Byłem bliski załamania nerwowego.

CNN: – Jesteśmy o krok od wojny galaktycznej.

Barack Obama: – Nasza cywilizacja stoi w poważnym zagrożeniu. Nasz wywiad donosi, że jeśli czym prędzej nie zatrzymamy tej piłki, Jowisz odpowie nam atakiem meteorytów.

Cesarz Jowisza: – Dajemy Ziemi trzy dni na usunięcie obiektu naruszającego naszą atmosferę. W innym razie będziemy zmuszeni do interwencji naszych wojsk.

Ramos: – Postawiłem sobie tę piłkę w centralnym punkcie mojego salonu. Pozwala mi przypomnieć o tym, że w żadnym momencie na boisku nie możesz stracić koncentracji. Oczywiście nie to jest w tym wszystkim najważniejsze, ale przynajmniej niż nigdy nie będę stanowił zagrożenia. Miro, dziękuję ci z całego serca za uratowanie nas wszystkich. Jesteś wielkim człowiekiem.

Gratulacje posypały się z całego świata.

Papież Benedykt XVI: – Miroslavie, niech Bóg trzyma cię w swojej opiece.

Lech Wałęsa: – A ja mówię mu na to: skocz się po tę piłkę. I skoczył.

Józef Wojciechowski: – Miroslavowi gratuluję, ale niech ten wyczyn nie przesłoni nam prawdziwego bagna, w jakim znalazła się polska piłka.

Typowy Mirek, sprzedawca samochodów: – Wszystkie Mirki to fajne chłopy, więc musimy się trzymać razem. Gdybyś potrzebował jakiejś rakiety, mam coś dla ciebie. Niemiec do kościoła latał!

Nasz bohater jak zwykle zachował jednak skromność: – Najważniejsze, że wygrała nasza cała drużyna. Nie było łatwo, ale walczyliśmy do ostatniej minuty.

***

Marcin Gortat: – Założyłem polski dekoder głównie po to, by podpatrywać Miro Covilo. Analizuję każdy element jego wyskoku. Podziwiam technikę wybicia się z podłoża, staram się powtarzać te schematy na treningach.

Mariusz Wlazły: – Gdy zaprosiliśmy Miro na nasz trening i padła komenda “skacz do bloku”, po chwili zobaczyliśmy gościa stojącego na dziesiątym piętrze wieżowca. Nadczłowiek!

Monika Pyrek: – Do medalu olimpijskiego zabrakło mi odpowiednich wzorców. Największą porażką mojej kariery jest to, że poznałam Miro dopiero po jej zakończeniu.

Adam Małysz: – Gdy siadł na belce skoczni w Kuusamo, wylądował w Planicy. Fenomen.

***

covilo3

Niebywałe zdolności przekładają się na liczne kontrakty reklamowe.

***

– Miro, czy jesteś w stanie doskoczyć do ego Zlatana Ibrahimovicia?

– Potrzymaj mi piwo.

Program Davida Lettermana, 2013.

***

Na podstawie kariery Covilo powstają już gry komputerowe.

covilo

Miro Bros 

covilo2

Mir Tower

2awuHSH

DSJ Covilo Edition

***

Prawdziwa burza wokół pomocnika Cracovii rozpoczęła się dopiero w momencie, gdy ogólnoświatowe media zaczęły domagać się dla niego pokojowej nagrody Nobla. Jak zawsze w takiej sytuacji odezwało się grono nieprzychylnych środowisk. Sytuację próbowała poprawić pokojowa delegacja z Plutona, ale niestety – nie pomógł nawet dynks pędzony przez lokalnych ufoludków.

Mads Christensen, prezes Greenpeace: – Czy ludzkość zdaje sobie sprawę jak szkodliwe dla atmosfery są ciągłe – ehkem – wyskoki serbskiego jegomościa?! Czy wiecie – drodzy państwo – że jeden taki skok działa na dziurę ozonową równie szkodliwie, co dzienne zużycie freonu na całym świecie?! Nasza organizacja nie zamierza przechodzić obojętnie wobec takiego zagrożenia planety.

Rada Bezpieczeństwa ONZ: – Z naszej analizy wynika, że lądowania Covilo mają negatywny wpływ na ruchy tektoniczne. Wkrótce prawdopodobnie Europa Środkowo-Wschodnia znajdzie się w zagrożeniu trzęsienia ziemi.

Parlament Europejski: – To nasz jedyny sposób na to, by utrzymywać relacje z cywilizacjami pozaziemskimi. Nawet jeśli nadszarpnięty zostanie nasz ekosystem – nie możemy z niego zrezygnować.

Mariusz, kibic Cracovii: – Od kiedy zaczął udzielać się społecznie, Miro kompletnie odleciał.

***

Opinie, że trzymam głowę w chmurach, są bardzo krzywdzące. Śmieją się ze mnie, bym zszedł w końcu na ziemię. To nie tak. Robię wiele dobrego dla świata, ale nie wywyższam się. Mogłem rozpocząć życie celebryty i podpisać kontrakt z Red Bullem, ale wciąż jestem wierny Cracovii i strzelam bramki Górnikowi Łęczna. Nie patrzę z góry na innych, chyba że tylko wtedy, gdy poprosi mnie o to trener. Tak jak ostatnio, gdy skoczyłem nad Niecieczę i obserwowałem schematy, które przygotowywał z drużyną trener Michniewicz. Ludzie robią ze mnie bohatera, chcą przyznawać mi Nobla… Nie odleciałem. Wciąż twardo stąpam po ziemi.

cKAld1E

* wszystkie wypowiedzi i fakty są zmyślone.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...