W Rzymie ma renomę „Boga“ i traktowany jest na równi z papieżem. W karierze zdobył tyle pięknych lub ważnych gol, że jakby musiał o nich opowiadać, to zajęłoby mu to około tydzień. Według nas ta z Lazio jest jedną z najfajniejszych.
Mamy dziesiątego marca 2002 roku. Piekielnie mocny derby Rzymu, Lazio z Hernanem Crespo i Roma z Tottim. W pierwszej połowie Roma prowadzi już3-0 po fe-no-me-nal-nym występie obecnego szkoleniowca Milanu, Vincenzo Montelli. Po przerwie bramkę na otarcie łez zdobywa Dejan Stanković, ale następnie znowu Montella no i Totti. „Il Capitano“ dostaje piłkę na 20 metrze, widzi, że bramkarz Lazio wyszedł daleko i podcina nad nim piłkę, tym samym kończąc mecz, który przeszedł do historii, jako jedne z najwyższych wygranych w derbach Rzymu.
(od 4:14)