Pamiętamy to powtarzane mozolnie hasełko: “spokojnie, to mecz przyjaźni tylko na trybunach, na boisku będzie zaciekła walka”. No i mamy wyczekiwaną zmianę. Po lipcowych kibicowskich przetasowaniach spotkanie Lechii z Wisłą Kraków bardziej niż mecz przyjaźni przypomina starcie derbowe. Ale nawet to ochłodzenie stosunków na linii Gdańsk-Kraków nie przyćmi wczorajszej transakcji. Dziś po raz pierwszy od 19 lat mecz bez większych emocji może obejrzeć Bogusław Cupiał. Rzadko się zdarza, by jakieś spotkanie aż tak mocno przyćmiło występ mistrza Polski, ale nie mamy wątpliwości – dziś przystawką są derby Mazowsza w Płocku, daniem głównym – Lechia – Wisła. Podczas obu tych spotkań – bądźcie z nami!
Fot.FotoPyK