Reklama

Już jutro o tej porze dylemat stulecia: puchary z Szkendiją Tetowo czy reprezentacja?!

redakcja

Autor:redakcja

29 czerwca 2016, 20:29 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jeśli od sobotniego popołudnia żyjecie w przekonaniu, że nic nie jest w stanie zmienić waszych planów na czwartkowy wieczór, być może wykręcamy właśnie wasz światopogląd na lewą stronę. Już jutro o 21 w macedońskim miasteczku swoje europejskie boje zainauguruje Cracovia. Jezu, który mecz wybrać? Jak rozstrzygnąć ten szalony dylemat?! Przecież to wybór z tych, przy których nawet rzucona moneta staje na kancie.

Już jutro o tej porze dylemat stulecia: puchary z Szkendiją Tetowo czy reprezentacja?!

Sami powiedzcie, no co wybrać?! Podania Cetnarskiego czy rajdy Kamila Grosickiego? Przechwyty a’la Dąbrowski czy przechwyty a’la Krychowiak? Świętowanie największego sukcesu w historii mistrzostw Europy (jakimkolwiek wynikiem by się to nie skończyło) czy świętowanie dobrego otwarcia w wykonaniu Cracovii? Przekopywanie macedońskich streamów bądź zagranicznych kanałów na kablówkach czy odpalanie Polsatu lub TVP? Na swój sposób piłkarzom “Pasów” współczujemy – być może zaczną jutro pisać piękną historię, ale ich polska widownia nie przekroczy pewnie tej z meczu Łysicy Bodzentyn z Popradem Muszyna rozgrywanego we wtorek o 15. Na neutralnym terenie.

Wiadomo, że polskie drużyny na starcie eliminacji budzą zwykle mniejsze poruszenie niż choćby striptiz podchmielonego Andrzeja na potańcówce w Gackach, no ale teraz to już prawdziwa masakra. Zainteresowanie garstki osób zostało skutecznie dorżnięte. Aż sami jesteśmy ciekawi, ilu znajdzie się śmiałków chcących oglądać Cracovię (Cracovię!!!) o porze meczu Polski z Portugalią? Serio nie było żadnej możliwości, by ten mecz przesunąć?

Wygląda na to, że na zdjęciu głównym zawarliśmy jakieś 30% polskiej widowni na meczu ze Szkendiją. A wy jak spędzacie jutrzejszy wieczór?

 

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...