Przygotowania do ligi – pełną parą. Odliczamy już nie tyle tygodnie co dni. Do upragnionego pierwszego gwizdka coraz bliżej, a my zastanawiamy się – czy kluby są już gotowe na wznowienie ligowej rywalizacji? A może wręcz przeciwnie, może wciąż czegoś lub kogoś im brakuje? Postanowiliśmy za pomocą algorytmu komputerowego OptaWeszłoStats wyliczyć wszystkie niedostatki poszczególnych ekstraklasowców. Kto powinien rozpocząć budowę izolatki? Komu Finlandię z lodem?
Sprawdźmy, czego potrzebują przed startem ligi kluby rodzimej Ekstraklasy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
– Florentino Perez, jako jedyny rozsądny kontynuator galaktycznej wizji Wojciecha Boreckiego
– kamera Korona TV by nie trwonić medialnego talentu Roberta Podolińskiego, bez którego bon motów nie możemy już wytrzymać
– plakat z pozycją Borussii Dortmund w pierwszej części sezonu i na jego koniec w ubiegłym roku, by w Podbeskidziu pamiętali, że limitem jest niebo
– figurka Gecova jako centralny element mini-ołtarzyku głównej nadziei na utrzymanie
Górnik Zabrze
– mundury we wzorze urban camo jako strój wyjazdowy
– trzech plutonowych, by sprawniej zarządzać 342-osobową armią zawodników
– Kuzera, Małkowski, Sobolewski, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak (wraz z osobnym plutonowym)
– trzeci komplet strojów w żółto-czerwone pionowe paski
Śląsk Wrocław
– raki, kijki, herbata z rumem w termosie
– race i świece dymne dla oznaczenia lądowiska dla helikopterów GOPR-u w przypadku przedłużającego się treningu w górach
– fotorelacja z obozu Legii jako przestroga, że może być gorzej
– komplet różańców dla zespołu i ogarek dla Gecova
Wisła Kraków
– pancerne drzwi do szatni w ramach programu dostosowania miejsca pracy do temperamentu nowych nabytków
– izolatka dla Sadloka (wraz z zarekwirowaniem telefonu komórkowego)
– gabinet okulistyczny oraz pełen wybór szkieł kontaktowych dla odwiedzających stadion arbitrów
– różowe okulary dla Tadeusza Pawłowskiego– szóstka w totka na pokrycie wszystkich długów i zobowiązań
Korona Kielce
– dobry… przyzwoity… jakikolwiek obrońca
– roaming na Włochy i rozmówki polsko-włoskie dla włodarzy Korony
– cofnięcie reformy i zakończenie sezonu po trzydziestej kolejce. Albo i 25 kolejce.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza
– nauczeni przykładem pierwszej próby rozegrania meczu z Jagiellonią, proponowalibyśmy dorzucić do obiektu w Niecieczy rozsuwany dach, ewentualnie rozciągnąć duży balon nad stadionem miasteczkiem
– na wszelki wypadek również sanie oraz narty
– kilkudziesięciu kolonizatorów oraz edycja kolekcjonerska gry komputerowej The Settlers III
Lechia Gdańsk
– zapasy wody mineralnej
– poduszki w majtki
– jakiś błyszczący garnitur dla Krasicia
– kompas dla Peszki
Górnik Łęczna
– nowe kontrakty węglowe dla Bogdanki
– utrzymanie ratingów kopalni
– nagolenniki, naramienniki, hełm i modlitwa o protekcję dla Grzegorza Bonina i Tomasza Nowaka
Jagiellonia Białystok
– pluszowe kajdanki
– skrzynka whisky
– tajskie masaże, akupunktura, może jakaś inna medycyna konwencjonalna – cokolwiek, co sprawi, że Piotr Grzelczak swoje wybitne zagrania będzie pokazywał co mecz a nie co miesiąc
– wprowadzenie obowiązku posługiwania się wizą przy opuszczaniu terytorium Białegostoku w celu przetrwania okienka transferowego bez tradycyjnego rozprzedawania drużyny
Zagłębie Lubin
– dwie walizki z dolarami dla Janusa
– dużo mleka dla wilczków z akademii
– małpka dla kurażu dla Stokowca, by miał odwagę, by stawiać na wilczków z akademii
Lech Poznań
– zamknięcie granic Poznania, by nikt więcej nie uciekł
– dobry… przyzwoity… jakikolwiek napastnik
– może wcierki rozgrzewające, doppelherzt i geriavit dla Reissa?
– Finlandia z lodem dla rozgrzanych głów
Ruch Chorzów
– dużo uśmiechu dla pana Waldemara
– szybkie dojrzewanie (może szybkie małżeństwa?) tercetu Lipski-Stępiński-Mazek
– szerokości i przyczepności na trasie wylotowej dla Gigołajewa
Pogoń Szczecin
– azotu
Cracovia
– jest Adamczyk, czekamy na Terry’ego
– kamuflaż dla Rakelsa (aktualizacja: łańcuchy i całodobowa straż dla Rakelsa)
– nowa fura, pełen bak benzyny i mapa Alaski dla Bartosza Rymaniaka
– opiekunka do dzieci i szlaban na wyjścia do końca sezonu dla Bartosza Kapustki
Legia Warszawa
– lewy obrońca
– nie, serio, lewy obrońca
– Hamalainen to nie jest lewy obrońca
– Borysiuk to nie jest lewy obrońca
– tatar i syrop na kaszel dla całej drużyny, by jakoś dotrwali do końca obozu
Piast Gliwice
– Carles Puyol
– złoty futerał na lewy but Patrika Mraza
– duże zapasy… siły i zaciekłości dla Zdzisława Kręciny podczas negocjacji losowania rywali w Lidze Mistrzów
– podest z napisem mistrz Polski 2015/16 (ale na wszelki wypadek z zestawem flamastrów i wolną przestrzenią przed słowem “mistrz”)