Powrót po latach? Ikona Jagiellonii łączona z Polonią Bytom

Rafał Grzyb, który w październiku niespodziewanie zakończył swoją wieloletnią przygodę z Jagiellonią Białystok, może wkrótce wrócić do pracy i objąć funkcję pierwszego trenera. Jak informuje Kamil Bętkowski, 42‑latek znalazł się w gronie kandydatów do zatrudnienia w Polonii Bytom, a pierwsze rozmowy już się odbyły.

Odejście Grzyba z Jagiellonii wywołało spore poruszenie wśród kibiców i środowiska piłkarskiego. Klub nie podał konkretnego powodu rozstania, co spotkało się z krytyką fanów. Podkreślano jedynie, że była to decyzja trenera Adriana Siemieńca.

Ikona Jagiellonii łączona z Polonią Bytom. Powrót po latach?

Grzyb żegnał się z białostockim klubem jako jedna z jego ikon. W barwach Jagiellonii rozegrał 273 mecze, a po zakończeniu kariery zawodniczej przez lata pełnił funkcję asystenta w sztabie szkoleniowym.

🆕 Wygląda na to, że w Bytomiu intensywna końcówka roku. Przed świętami w siedzibie Polonii na rozmowach pojawiło się dwóch nowych kandydatów na Trenera, jednym z nich jest Rafał Grzyb, ostatanio Jagiellonia Białystok. Czubak/Dziółka/Grzyb wybór rozstrzygnie się na przełomie roku

— Kamil Bętkowski (@kbetkowski10) December 26, 2025

Teraz pojawiła się szansa na jego powrót do pracy w nowej roli. Według doniesień Grzyb jest jednym z poważnie rozważanych kandydatów do objęcia pierwszoligowej Polonii Bytom. Tuż przed świętami spotkał się z przedstawicielami klubu, by omówić możliwość współpracy.

Bytomianie poszukują następcy Łukasza Tomczyka, który przeniósł się do Rakowa Częstochowa, zastępując tam Marka Papszuna. Oprócz Grzyba w grze o stanowisko pozostają również Jakub Dziółka i Patryk Czubak. Ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższym czasie.

Warto przypomnieć, że ewentualne zatrudnienie w Polonii byłoby dla Grzyba powrotem do dobrze znanego miejsca — jako piłkarz reprezentował barwy bytomskiego klubu w latach 2006–2010.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Pierwszoligowiec czeka na decyzję Legii w sprawie młodego defensora
• Talent z Lecha: „Cel to zostać pierwszym napastnikiem”
• Boniek o Dobrzyckim: Wszedł nakładką, wyprostowaną nogą

fot. Newspix