Reklama

Rooney nie zostawił suchej nitki na Salahu

Marcin Ziółkowski

24 listopada 2025, 19:42 • 3 min czytania 3 komentarze

Weekendowa porażka z Nottingham Forest spowodowała, że ponownie pojawiło się sporo wątpliwości w kontekście Liverpoolu. Podopieczni Arne Slota przegrali ósme z ostatnich jedenastu spotkań we wszystkich rozgrywkach. Wayne Rooney wyszedł w związku z tym z zaskakującym pomysłem. Uważa on, że Mohamed Salah powinien usiąść na ławce. Miałoby to pomóc trenerowi pobudzić resztę drużyny i pokazać, że nie ma w drużynie świętych krów.

Rooney nie zostawił suchej nitki na Salahu

Świetny początek, ale i fatalne ostatnie tygodnie w Premier League

The Reds mieli znakomity początek sezonu. Wygrali pierwszych pięć meczów ligowych, w wielu z nich wyrywając punkty w ostatnich minutach. Od pokonania Evertonu w derbach 20 września, podopieczni Arne Slota wygrali tylko raz na siedem w Premier League. Crystal Palace, Chelsea, Manchester United, Brentford, Manchester City, a teraz Nottingham – wszyscy leją Liverpool i patrzą, czy równo puchnie.

Reklama

Żaden z nowych zawodników nie jest w dobrej formie. Przede wszystkim zawodzi Florian Wirtz, a ten sam problem jest z Alexandrem Isakiem – na obu panów łącznie zdecydowano się wydać 270 milionów euro (licząc w angielskiej walucie – ok. 240 mln funtów).

Łącznie mają oni na koncie… jednego gola we wszystkich rozgrywkach. Nie widać też zbyt wielu pozytywów, jeśli chodzi o grę całego zespołu i to mimo znaczących letnich wzmocnień kadry. Dodajmy – naprawdę ogromnych, gigantycznych, półmiliardowych wzmocnień.

Posadzenie na ławce Salaha obudzi zespół? Tak sugeruje Rooney

Wielu kibicom brakuje też liczbowego wpływu Mohameda Salaha, który sezon wcześniej zanotował w samej lidze angielskiej 29 bramek i 18 asyst. W swoim podcaście w BBC, Wayne Rooney zaskoczył opinię publiczną wypowiedzią o Salahu. Egipcjanin jest cieniem samego siebie w aktualnych rozgrywkach.  Na jego barki spada duża krytyka, choć cała drużyna The Reds ma problemy. Salah bywa irytujący, niedokładny i ma problemy ze zrobieniem indywidualnej przewagi.

Po12 meczach Liverpool jest w ligowej tabeli dopiero na11. miejscu, a 33-letni skrzydłowy strzelił raptem cztery gole (jeden z rzutu karnego) i zanotował dwie asysty na koncie. Oto, co powiedział o nim legendarny napastnik:

– Salah nie pomaga im w defensywie. Wiem, co dla nich zrobił i że to klubowa legenda, ale jeśli jesteś na ławce, to jaki to wysyła sygnał, skoro twój kolega nie wraca się do defensywy i w każdym meczu zaczyna grę od pierwszej minuty? Gdybym był Arne Slotem, spróbowałbym podjąć ważną decyzję. Po to, by wywołała ona wpływ na resztę zespołu.

To całkiem odważna teza. Następne ligowe spotkanie Liverpool rozegra 30 listopada u siebie z West Hamem, który po serii sześciu meczów bez wygranej ma teraz passę trzech bez porażki. Potknięcie w takim spotkaniu z całą pewnością będzie oznaczać jeszcze większe problemy Slota.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 komentarze

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama