Reklama

Barcelona znów planuje gościnne występy. Kusząca oferta

Aleksander Rachwał

29 października 2025, 09:36 • 2 min czytania 6 komentarzy

Niedawno legły w gruzach plany, by Barcelona rozegrała mecz ligowy z Villarrealem w Stanach Zjednoczonych, ale w klubie nie porzucono całkowicie pomysłu udania się na gościnne występy za granicę. Jak podaje „Mundo Deportivo”, władze Barcy otrzymały propozycję, by w grudniu rozegrać mecz w Ameryce Południowej i są gotowe, by z niej skorzystać.

Barcelona znów planuje gościnne występy. Kusząca oferta

Barcelona miała zmierzyć się z Villarrealem 20 grudnia w Miami w ramach 17. kolejki ligi hiszpańskiej. Poza władzami LaLiga i Barcelony, mało kto podchodził do tego entuzjastycznie. Swoje niezadowolenie otwarcie wyrażali zawodnicy obu klubów, związki zawodowe piłkarzy oraz kibice. Finalnie pod naporem krytyki wycofano się z tego pomysłu.

Reklama

Barcelona może zagrać w Peru. Laporta tego chce

Rozegranie meczu w Stanach Zjednoczonych byłoby dla Barcelony oczywiście opłacalne pod względem finansowym. Klub najwyraźniej zżył się mocno z wizją dodatkowego zarobku, bo już pojawiły się kolejne plany organizacji meczu za granicą, tym razem towarzyskiego.

„Mundo Deportivo” pisze, że Duma Katalonii otrzymała propozycję, by w grudniu rozegrać nieoficjalne spotkanie w Peru. Miałoby się ono odbyć po ostatnim meczu ligowym w tym roku, czyli właśnie po spotkaniu z Villarrealem w 17. kolejce. Barca miałaby zarobić na tym przedsięwzięciu około 7-8 milionów euro.

Źródło twierdzi, że prezes Barcelony Joan Laporta już poinformował dyrektora sportowego Deco, trenera Hansiego Flicka oraz piłkarzy, że zamierza przyjąć tę ofertę. Konkretna data spotkania pozostaje nieustalona, ale miałoby się ono odbyć jeszcze w grudniu, prawdopodobnie przed świętami Bożego Narodzenia.

Stawiasz 2 zł i dostajesz 350 zł, jeśli Barca wygra z Elche (kurs 1,22) – kliknij tutaj po szczegółyFC Barcelona vs Elche - promocja Superbet

CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

6 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama