Wisła Kraków kontynuuje swoją świetną passę w rozgrywkach I Ligi. Biała Gwiazda pokonała na własnym stadionie Stal Rzeszów 2:1, choć losy tego spotkania mogły potoczyć się zupełnie inaczej.
![Wisła Kraków zwycięska! Emocjonujący mecz ze Stalą Rzeszów [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/10/7317ad71695a5212.jpg)
Gospodarze rozpoczęli mecz w idealny sposób. Już w 3. minucie Angel Rodado popisał się doskonałym podaniem z prawej strony, a Julius Ertlthaler przyjął piłkę i precyzyjnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.
Emocje w meczu ze Stalą Rzeszów. Wisła Kraków wygrywa!
Stal odpowiedziała szybko – około dziesięć minut później groźną sytuację stworzył Jonathan Junior, jednak jego strzał został skutecznie obroniony przez Patryka Letkiewicza. Wisła mogła podwyższyć prowadzenie, gdy Rodado trafił do siatki, lecz gol nie został uznany z powodu spalonego.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Wisły 1:0, lecz prawdziwe emocje rozpoczęły się po przerwie. W 61. minucie w polu karnym Stali upadł Oliwier Sławiński po starciu z Markiem Carbo. Początkowo sędzia nie dopatrzył się faulu i ukarał zawodnika gości żółtą kartką za protesty, jednak po interwencji VAR zmienił decyzję i wskazał na „wapno”.
Do wykonania rzutu karnego podszedł Jonathan Junior, ale jego próbę kapitalnie obronił Letkiewicz. Po chwili sędziowie nakazali powtórzenie „jedenastki”, ponieważ bramkarz Wisły przedwcześnie oderwał obie stopy od linii bramkowej. Tym razem do piłki podszedł Sebastien Thill, lecz pechowo poślizgnął się przy uderzeniu i posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.
Jeden karny Stali Rzeszów w meczu z Wisłą Kraków do powtórki… a to co wydarzyło się później to już 𝐀𝐁𝐒𝐎𝐋𝐔𝐓𝐍𝐄 𝐊𝐈𝐍𝐎❗ pic.twitter.com/qWiFF44J35
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 26, 2025
Ta sytuacja tylko dodała animuszu gospodarzom. W 70. minucie Angel Rodado ponownie wpisał się na listę strzelców, wykorzystując zamieszanie pod bramką i pewnie uderzając z kilkunastu metrów.
Goście jednak nie zamierzali się poddać. Seif Darwish zdobył gola kontaktowego, przywracając emocje w końcówce meczu. Wisła mogła jeszcze postawić kropkę nad „i”, gdy Bozić trafił do siatki, lecz bramka nie została uznana z powodu zagrania ręką.
Ostatecznie „Biała Gwiazda” zwyciężyła 2:1 po pełnym zwrotów akcji widowisku. Zespół z Krakowa umocnił się na pozycji lidera I Ligi i ma już osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Śląskiem Wrocław.
Wisła Kraków – Stal Rzeszów 2:1 (1:0)
- 1:0 – Ertlthaler 3′
- 2:0 – Rodado 69′
- 2:1 – Darwish 75′
CZYTAJ WIĘCEJ O I LIDZE NA WESZŁO:
- Dawid Szulczek: Mogę być w III lidze albo świętować tytuł [WYWIAD]
- Wisła Kraków zgodnie z planem. Pewnie zmierza ku Ekstraklasie
- Mały lider z Wisły Kraków. Wzorowy rozwój Kacpra Dudy
fot. Newspix