W środowisku piłkarskim czasami mówi się – w przenośni – że dany klub „płynie w czyichś żyłach”. W przypadku Pogoni Szczecin to hasło można rozumieć dosłownie: krew kibiców Portowców od wielu lat trafia do tych, którzy jej potrzebują, w ramach corocznej akcji. W tym sezonie Duma Pomorza także zachęca kolejne osoby do pomagania, ale tym razem z większymi możliwościami, bo przy wsparciu Partnera Kluczowego Portowców. Wystartowała akcja „Granatowo-bordowa krew powered by zondacrypto”.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie rozróżnia cztery stopnie stanu zapasów krwi – wystarczająca ilość, średnia ilość, stan niski i stan bardzo niski. Według stanu na 21 września, wystarczająca ilość jest tylko w przypadku trzech z ośmiu grup krwi. W przypadku dwóch stan jest średni, w przypadku trzech – niski. Tak jest aktualnie, ale bywają momenty, w których RCKiK apeluje do dawców o mobilizacje, bo na horyzoncie pojawia się ryzyko, że krwi może zabraknąć.
Krwi nie da zastąpić niczym innym. Jej pozyskanie w celu ratowania zdrowia i życia ludzi jest możliwe tylko dzięki ofiarności i poświęceniu osób, które decydują się zostać dawcami. A zapotrzebowanie jest duże. Dawca może jednorazowo, raz na trzy miesiące, oddać około 450 ml krwi. Tymczasem, jak podaje strona krwiodawcy.org, zapotrzebowanie na krew przy najprostszych zabiegach operacyjnych to około dwie jednostki. Przy skomplikowanych, jak przeszczep wątroby, potrzebne jest nawet dwadzieścia.
Pogoń Szczecin zachęca lokalną społeczność do donacji od ponad trzynastu lat. Formuła akcji od początku była prosta: za oddanie krwi można otrzymać darmowy bilet na mecz. W tym roku – dzięki wsparciu zondacrypto – kibice-krwiodawcy mogą liczyć na więcej.
Ruszyła akcja „Granatowo-bordowa krew powered by zondacrypto”
– Akcja zrodziła się wiele lat temu. Kibice ochoczo z niej korzystali, wymieniając – że tak to ujmę – swoją krew na bilety. W tym roku postanowiliśmy to trochę rozszerzyć, stąd też doszliśmy do porozumienia z naszym partnerem, firmą zondacrypto, dzięki czemu możemy rozpowszechniać wiedzę o krwiodawstwie i dawać radość kibicom poprzez możliwość otrzymania darmowych wejściówek. Jest to bardzo proste: oddajesz krew, bierzesz zaświadczenie, przychodzisz do nas do Punktu Obsługi Kibica, odbierasz bilet i cieszysz się grą Pogoni Szczecin – mówi Damian Kowalewski z działu marketingu Pogoni Szczecin.
Tegoroczna edycja akcji formalnie rozpoczęła się 16 września, ale wielkie otwarcie nastąpiło pięć dni później podczas meczu Pogoni z Lechią Gdańsk. Choć początek zaplanowano na godzinę 11:00, już kilkanaście minut wcześniej w pobliżu stadionu ustawia się kolejka dawców. Dla pierwszych pięciu przewidziany jest udział w konkursie z nagrodami w przerwie meczu.
Jedną z osób, które do niego przystąpiły jest osiemnastoletnia Oliwia, którą akcja zmobilizowała, by oddać krew po raz pierwszy w życiu.
– Chodzę na większość domowych meczów. Zdecydowałam się oddać krew głównie ze względu na to, że szłam na to spotkanie, a przed nim została zorganizowana taka fajna akcja. Stwierdziłam, że warto pomagać, więc super było to zrobić tak przy okazji – mówi fanka Portowców po wyjściu z punktu pobrań, po czym dodaje, że w przyszłości prawdopodobnie odda krew ponownie.
Konkursu nie wygrała, 250 ZND oraz koszulka z autografami piłkarzy powędrowała do kibica, który po zwycięstwie cieszył się tak, jak zapewne miał nadzieję to uczynić po meczu z Lechią.
Pogoń Szczecin i zondacrypto łączą siły w słusznym celu
Choć akcja istniała od lat, zorganizowanie jej z tegorocznym rozmachem było możliwe dzięki wsparciu zondacrypto.
– Kulisy tej akcji są dosyć proste. Z marketingiem Pogoni Szczecin znamy się od dłuższego czasu, co wykorzystaliśmy kiedy zacząłem pracę w zondacrypto. W jednej z rozmów z Damianem przy okazji innego projektu, padła kwestia, że Pogoń potrzebuje partnera do akcji oddawania krwi. Bardzo szybko okazało się, że możemy razem przygotować coś super i tak dzisiaj mówimy o „Granatowo-bordowej krwi powered by zondacrypto” – opisuje Krzysztof Sikora, pilotujący temat ze strony zondacrypto.
– Cieszymy się, że możemy razem zrobić coś dla ludzi, którzy potrzebują krwi, ale też komunikować, że krew jest bardzo potrzebna. To coś, co może uratować komuś życie – kontynuuje.
Dla kibiców to z kolei szansa na dodatkowe korzyści.
– Akcja nadal polega na tym, że możesz otrzymać bilet na Pogoń, ale zawsze miło pójść na mecz z kimś. My za założenie konta w zondacrypto z kodem KREW, dajemy drugi bilet. Do tego wprowadzamy grywalizację: trzy osoby, które przez cały sezon oddadzą najwięcej krwi, mogą otrzymać wyjątkowe nagrody, jak koszulka z podpisami czy karnet na przyszły sezon.
Gdy rozmawiamy, obok nas wszystko przebiega płynnie – przy krwiobusie ustawionym pod stadionem przy ul. Floriana Krygiera jest stolik, do którego podchodzą kandydaci na dawców. Po wypełnieniu znalezionego na nim formularza wchodzą do pojazdu, a kilkanaście lub kilkadziesiąt minut później są już na zewnątrz i odmaszerowują w kierunku stadionu wyposażeni w gadżety od zondacrypto i oczywiście obowiązkowy zestaw energetycznych przekąsek z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Łatwizna.
Krew potrzebna jest stale
– Według dzisiejszych statystyk, z moich rozmów z osobami, które oddały krew, wynika, że jakieś dwadzieścia procent robiło to po raz pierwszy. Osiemdziesiąt procent to stali dawcy – wyjaśnia koordynujący akcję z ramienia Pogoni Damian Kowalewski.
Doświadczenie w oddawaniu krwi ma Piotr – kibic uczęszczający na mecze domowe i wyjazdowe Pogoni od 2001 roku, który jednak nie wziął udziału w akcji ze względu na darmowe bilety. A przynajmniej nie tylko dlatego.
– Oddaję krew już któryś raz, ale szczerze mówiąc, robię to rzadko, a z tej akcji korzystam po raz pierwszy. Zachęciła mnie ona ze względu na dostępność. W dni powszednie ciężko się zerwać rano, przed pracą, żeby pojechać oddać krew, a mnie akurat na samozatrudnieniu zwolnienie z pracy nie kusi. Dzięki temu, że dziś była opcja oddania krwi w niedzielę, mogłem to zrobić – mówi mężczyzna.
Ma też jednak bardziej osobisty powód.
– Moje dziecko chorowało na białaczkę, potrzebowaliśmy wtedy dużo krwi, więc niejako oddaję teraz to, co rodzinnie pobraliśmy – tłumaczy.
Kwestii zapewnienia zapotrzebowania na krew nie jest w stanie załatwić jednorazowy zryw. Dostęp do niej musi być stały, bo stale przybywa osób, które jej potrzebują. Czasami nie chodzi o to, że wypadków i chorób jest więcej. Można na to spojrzeć także jako na oznakę postępu – umiemy leczyć cięższe przypadki, bo medycyna poszła do przodu, ale te najbardziej skomplikowane operacje wymagają właśnie odpowiedniej ilości krwi.
Sport potrafi jednoczyć
W przypadku akcji „Granatowo-bordowa krew powered by zondacrypto” nie mówimy jednak o sprincie. Krew można oddawać przez cały sezon, do 25 maja. Niedzielne otwarcie akcji miało jej tylko nadać rozpędu.
– Uważam, że fajnie rozpoczynać swoją przygodę z oddawaniem krwi w takich okolicznościach jak stadion Pogoni Szczecin – to zdanie wypowiedziane przez Damiana Kowalewskiego zapada mi w pamięć, bo rzeczywiście, organizatorzy zrobili wiele, by szczytnemu celowi towarzyszyła dobra atmosfera.
Wpadli choćby piłkarze, którzy cierpliwie robili sobie zdjęcia z kibicami. Pojawili się także koszykarze Wilków Morskich, a następnie piłkarki ręczne Pogoni.
W całej ubiegłorocznej edycji akcji wzięło udział 267 osób, co przełożyło się na 188,7 litra oddanej krwi i składników. Wczoraj, na starcie, zebrano 10 litrów od 22 osób. Jednym z ostatnich dawców, którzy wsiedli do krwiobusa był kibic Pogoni o imieniu Przemek, którego słowa mogą stanowić dobre podsumowanie wydarzenia.
– Jak tylko jest taka możliwość, to oddaję krew. W ramach tej inicjatywy robię to akurat po raz pierwszy. Myślę, że warto być krwiodawcą – jeśli moja krew może komuś pomóc, to trzeba tak robić. Fajna akcja, moim zdaniem każdy powinien spróbować.
Aby oddać krew w ramach akcji „Granatowo-bordowa krew powered by zondacrypto” należy udać się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie lub do terenowych oddziałów w innych miejscowościach województwa zachodniopomorskiego, a także na ekipach i akcjach wyjazdowych. Listę punktów oraz regulamin konkursu można zaleźć tutaj.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
fot. NewsPix.pl / własne
