Reklama

Jakub Kamiński: „Moja pozycja? Szedłbym w kierunku grania jako wolny elektron”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

11 września 2025, 20:35 • 2 min czytania 14 komentarzy

Jakub Kamiński pokazał się ze znakomitej strony w ostatnim meczu reprezentacji Polski z Finlandią (3:1). 23-latek zapewnia jednak, że nadal będzie twardo stąpał po ziemi i ma po prostu nadzieję na udział w kolejnych, równie udanych zgrupowaniach. 

Jakub Kamiński: „Moja pozycja? Szedłbym w kierunku grania jako wolny elektron”

– Wiadomo, że niektóre osoby powiedziały w przestrzeni publicznej, że mogę zostać w przyszłości kapitanem reprezentacji Polski, ale ja twardo stąpam po ziemi. Jeśli to ma się wydarzyć, to się prędzej czy później wydarzy. Skupiam się na każdym kolejnym zgrupowaniu reprezentacji, bo bardzo się cieszę, że mogę reprezentować nasz kraj i z uśmiechem przyjeżdżać na kadrę – zaznaczył Kamiński na antenie Kanału Sportowego.

Reklama

Jakub Kamiński: „Opaska kapitańska w przyszłości? Twardo stąpam po ziemi”

Gracz FC Koln dodał także, iż coraz bardziej odpowiadają mu występy na dziesiątce, a nie w bocznym sektorze boiska.

Jeżeli nadal będzie to wyglądało tak dobrze, jak do tej pory, to bez wątpienia najlepiej będę się czuł jako dziesiątka, czy też za plecami napastnika, żeby wypełniać te wolne przestrzenie. Sprawdziło się to pierwszy raz już u trenera Macieja Stolarczyka w kadrze U-21, gdy grałem za Adrianem Benedyczakiem. Nie miałem stricte przypisanej strony, lewej czy prawej, tylko grałem jako wolny elektron. I chyba dziś w tym kierunku bym szedł – stwierdził Kamiński.

23-latek rozegrał jak dotąd 24 mecze w seniorskiej kadrze. Zdobył dwa gole dla Biało-Czerwonych.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

14 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama