Reklama

Hamann: „Wirtz musi przyzwyczaić się do szybkości w Anglii” [FourFourTwo]

Wojciech Piela

11 września 2025, 08:39 • 3 min czytania 0 komentarzy

Florian Wirtz ma trudności z narzuceniem swojego stylu gry w pierwszych tygodniach kariery w Premier League. Były pomocnik Liverpoolu Dietmar Hamann, przestrzega go, że musi szybko przystosować się do wymagań angielskiego futbolu.

Hamann: „Wirtz musi przyzwyczaić się do szybkości w Anglii” [FourFourTwo]

22-letni reprezentant Niemiec trafił do Liverpoolu z dużymi oczekiwaniami po świetnych występach w Bayerze Leverkusen, jednak według Hamanna – Wirtz, który obecnie zajmuje 1. miejsce w rankingu najlepszych ofensywnych pomocników świata magazynu FourFourTwo – napotkał większe trudności w adaptacji, niż się spodziewano.

Reklama

Kliknij tutaj i oglądaj Premier League w Canal+

Premier League w Canal+

Dietmar Hamann: „Wirtz musi dojrzeć i przyzwyczaić się do tempa w Anglii”

– Musi przystosować się do tempa gry – mówi Hamann w rozmowie z FourFourTwo. – Gra jest bardziej fizyczna, szybsza, rzuty wolne nie są przyznawane tak łatwo jak w Niemczech, i trzeba dojrzeć. Wciąż jest młodym zawodnikiem, ale kiedy przychodzisz do Anglii, musisz szybko dojrzeć – kontynuuje Hamann, przyznając, że pierwsze występy Wirtza w koszulce Liverpoolu pozostawiły wiele do życzenia, pokazując jedynie przelotne momenty jakości.

– Obejrzałem wszystkie cztery pierwsze mecze i były bardzo rozczarowujące. Pierwszy przebłysk pozytywnej gry zobaczyłem dopiero w drugiej połowie meczu z Arsenalem, gdzie miał dwie lub trzy sytuacje, w których pomógł drużynie i pozytywnie wpłynął na grę ofensywną. Ale poza tym było bardzo przeciętnie, a mecze przelatywały mu koło nosa. Bardzo rzadko brał w nich aktywny udział.

Według Hamanna, pewność siebie Wirtza spadła. – Myślę, że teraz w pewnym sensie stara się za bardzo, bo dużo pracuje w defensywie – mówi były zawodnik, który zdobył sześć trofeów z Liverpoolem, w tym dwa Puchary Anglii, Puchar UEFA i Ligę Mistrzów. – Uważam, że czasem powinien podejść do gry z większym sprytem i pozwolić sobie na chwilę oddechu, bo taki ma styl gry. Chcielibyśmy, żeby wykorzystywał swoją energię w ataku.

Pomimo obaw, Hamann chwali nastawienie młodego zawodnika, który latem przeszedł do Liverpoolu za dziewięciocyfrową kwotę, co uczyniło go piątym najdroższym piłkarzem w historii – zanim wyprzedził go Alexander Isak.

– Chce zdobyć szacunek kolegów z drużyny – a to osiąga się tylko przez pracę, zwłaszcza gdy nie wszystko ci wychodzi – mówi Hamann. – Przynajmniej się stara, co pokazuje, że ma dobry charakter, jest porządnym chłopakiem. Ale musi zacząć wpływać na grę ofensywnie. Do tej pory tego nie zrobił i mam nadzieję, że szybko się to zmieni, bo minęły już cztery mecze.

Trener Liverpoolu, Arne Slot, który stara się obronić tytuł mistrza Premier League z drużyną zbudowaną według własnej wizji, również oczekuje, że Wirtz wkrótce zacznie dawać konkretne rezultaty.

– Jeśli nie poprawi się w ciągu dwóch, trzech następnych meczów, może dojść do sytuacji, w której trener powie: „może muszę dać mu trochę odpocząć” – mówi Hamann. – Nie sądzę, żeby Slot się zbytnio martwił, bo widzi go na treningach i wie, jak dobry potrafi być. Ale presji z zewnątrz nie można lekceważyć.

Florian Wirtz wrócił do Liverpoolu po zgrupowaniu reprezentacji opromieniony golem z rzutu wolnego w meczu Niemiec z Irlandią Północną, choć wcześniej jego drużyna sensacyjnie poległa ze Słowacją. W najbliższą niedzielę Liverpool rozegra mecz 4. kolejki Premier League, a jego rywalem na wyjeździe będzie Burnley. The Reds są liderem tabeli.

CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:

fot. Newspix

materiał powstał we współpracy z FourFourTwo

0 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama