Reklama

Koźmiński o powrocie Grosickiego: „Wygląda to kosmicznie głupio”

Jakub Radomski

02 września 2025, 22:48 • 2 min czytania 31 komentarzy

Kamil Grosicki mimo że pożegnał się oficjalnym meczem z reprezentacją Polski, to do niej wrócił, gdy selekcjonerem został Jan Urban i zechciał go powołać do kadry. Cała ta sytuacja niekoniecznie podoba się Markowi Koźmińskiemu. – Wygląda to kosmicznie głupio. Mamy go teraz przywitać, a później znowu pożegnać? – powiedział były wiceprezes związku w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty. 

Koźmiński o powrocie Grosickiego: „Wygląda to kosmicznie głupio”

Przypomnijmy – pożegnalnym spotkaniem Grosickiego był mecz towarzyski z Mołdawią, rozegrany 6 czerwca. Teraz zawodnik Pogoni Szczecin wrócił jednak do kadry. – Tej drużynie nie można odmówić. Jestem zaszczycony powołaniem od trenera Jana Urbana – tlumaczył piłkarz. W innym wywiadzie mówił, że spotkali się ze szkoleniowcem w Tarnowie, dzień przed meczem Pogoni z Termaliką Nieciecza, i poszli na dłuższy spacer.

Reklama

Marek Koźmiński nie rozumie powrotu Kamila Grosickiego do kadry

Koźmiński odnosi się do tego wszystkiego krytycznie. Nazywa całą sytuację kuriozalną. I mówi: – Nie rozumiem tej decyzji. Zakładam, że w czerwcu tego roku Kamil chciał się pożegnać z drużyną narodową sam z siebie i nikt na siłę go do tego nie zmuszał, robił to chyba świadomie, prawda? Trzy miesiące temu oklaskiwał go cały stadion, a we wrześniu ponownie przyjeżdża na zgrupowanie.

Były wiceprezes PZPN skomentował też zamieszanie związane z odebraniem opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu na poprzednim zgrupowaniu.

To nie powinno się nawet wydarzyć. Był to wybryk jednej osoby. Decyzja trenera Probierza zrobiła tyle złego, że to się w pale nie mieści. Obserwowaliśmy sceny jak z filmu słynnego komika francuskiego, Louisa de Funesa. Ja nie widzę innego kapitana – mówi.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

31 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama