Reklama

Eberechi Eze wybrał nowy klub. Padnie rekord transferowy

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

21 sierpnia 2025, 09:54 • 2 min czytania 11 komentarzy

Wielki zwrot akcji na zakończenie transferowej sagi. Wydawało się, że Eberechi Eze trafi tego lata do Tottenhamu Hotspur, ale w tej chwili wszystko wskazuje na to, że Arsenal wygrał rywalizację o gwiazdora Crystal Palace.

Eberechi Eze wybrał nowy klub. Padnie rekord transferowy

David Ornstein z The Athletic przekonuje, że Eze doszedł do porozumienia z działaczami Kanonierów odnośnie warunków umowy. Kluby także się dogadały – kwota odstępnego ma wynieść około 78 milionów euro. Tymczasem Spurs zostają na lodzie.

Reklama

Fabrizio Romano rzucił już nawet swoje sławetne: „Here we go!”.

Eberechi Eze nie przejdzie do Tottenhamu Wybrał Arsenal!

Tottenham od dłuższego czasu zabiegał o transfer Eze, choć sam zawodnik nie palił się przesadnie do przenosin do tego klubu. Liczył, że skusi się na niego drużyna o większych możliwościach. No i się doczekał. Poważna kontuzja Kaia Havertza zmusiła Arsenal do szybkiego wzmocnienia linii ataku graczem z najwyższej półki. Eze pasował więc do tej układanki jak ulał. Przynajmniej z perspektywy Kanonierów, bo Tottenham ma poważny problem. Sezon ligowy już się przecież rozpoczął, a Kogutom wymknął się z rąk jeden z ich głównych celów transferowych, jeśli chodzi o tegoroczne okienko.

27-letni Eze szkolił się przed laty w juniorskich zespołach Arsenalu. Na szerokie wody wypłynął jednak jako piłkarz Queens Park Rangers, a minione lata spędził w Crystal Palace. Dla tego ostatniego klubu rozegrał 169 meczów i zapisał na swoim koncie 40 bramek. Sięgnął z Crystal Palace po Puchar Anglii i Tarczę Dobroczynności.

Transfer do Arsenalu uczyni też z niego najdrożej sprzedanego zawodnika w historii ekipy z Selhurst Park.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

11 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama