Mateusz Lis z przytupem rozpoczął trzeci sezon występów w barwach Goztepe. Polski bramkarz obronił rzut karny w starciu z Fenerbahce (2. kolejka tureckiej ekstraklasy), a jego drużyna zdołała urwać punkty faworytom ze Stambułu.
![Polak powstrzymał drużynę Mourinho. Obronił karnego w doliczonym czasie! [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/08/Mateusz-Lis-scaled.jpg)
Pikanterii całej historii dodaje fakt, że 28-latek wybronił jedenastkę przy stanie 0:0 w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
Uderzeniem z rzutu karnego nie zdołał go zaskoczyć Talisca.
🧤 Mateusz Lis, Anderson Talisca’nın penaltısında gole izin vermiyor! | #GÖZvFB pic.twitter.com/iFzG1tc0Xs
— beIN SPORTS Türkiye (@beINSPORTS_TR) August 16, 2025
Mateusz Lis bohaterem. Obronił rzut karny w końcówce meczu z Fenerbahce
Był to 66 występ byłego golkipera Wisły Kraków w barwach Goztepe.
Warto zaznaczyć, że od roku Lis jest kapitanem tureckiej ekipy. Jeśli zaś chodzi o Fenerbahce, to 90 minut na murawie spędził Sebastian Szymański, ale nie zebrał za swój występ zbyt dobrych recenzji, podobnie zresztą jak reszta podopiecznych Jose Mourinho. Drużyna dowodzona przez słynnego Portugalczyka jest jednak obecnie skoncentrowana przede wszystkim na eliminacjach do Ligi Mistrzów, gdzie czeka ją bardzo trudny dwumecz z Benficą.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mourinho gorąco pochwalił Polaka! Najlepszy w Fenerbahce
- Lis: Gdybym czuł się obrażony, że nie gram z marszu, byłbym głupi
- Wielki skandal w Turcji! Ujawniono wiadomości uderzające w Mourinho
fot. NewsPix.pl