Reklama

Koszmar reprezentanta Polski w nowym klubie. Zszedł w 22. minucie

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

11 sierpnia 2025, 22:22 • 2 min czytania 16 komentarzy

Wielu reprezentantów Polski nie ma ostatnio dobrego okresu w karierze. Zamiast budować swoje pozycje w dotychczasowych klubach, albo nie są w nich pierwszoplanowymi postaciami, albo muszą iść na wypożyczenia, żeby w ogóle grać. W tej grupie, która na nowo musi odbić się w górę, jest Mateusz Wieteska. Niestety z Turcji dochodzą złe wieści na jego temat.

Koszmar reprezentanta Polski w nowym klubie. Zszedł w 22. minucie

Chodzi o kontuzję. Wieteska jest piłkarzem Cagliari, ale latem został wypożyczony do Kocaelisporu, beniaminka najwyższej ligi tureckiej. Ma tam spędzić rok, choć Włosi zawarli w umowie opcję wykupu.

Reklama

Mateusz Wieteska z kontuzją w debiucie

Były obrońca Legii Warszawa zaczął dzisiejszy mecz z Trabzonsporem w wyjściowym składzie – to był jego debiut. Zapowiadało się, że chociaż tam pogra na tyle, żeby odzyskać niezłą pozycję w ligach z podobnego poziomu, ale… już w 22. minucie Polak musiał zejść z boiska.

Mateusz Wieteska

Źródło: ozgurkocaeli.com.tr/Portal X

Tureccy dziennikarze donoszą na gorąco, że doszło do naciągnięcia ścięgna w prawym udzie. To może oznaczyć kilka tygodni pauzy, co w przypadku Wieteski jest bardzo niepożądane. Nie tak polski obrońca wyobrażał sobie początek w nowym klubie, to na pewno, a przecież takie sytuacje potrafią wywrócić przebieg całego sezonu.

WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

16 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama