Reklama

Sensacja w pucharach! Mistrz Chorwacji przegrał z Irlandczykami

Wojciech Piela

07 sierpnia 2025, 09:10 • 2 min czytania 10 komentarzy

Jeszcze niedawno świętowali sensacyjny tytuł mistrzów Chorwacji. W maju po siedmiu latach dominacji Dinama Zagrzeb po mistrzostwo w kraju brązowych medalistów mistrzostw świata sięgnęła Rijeka. Dało jej to prawo gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Tam podopieczni Radomira Djalovicia szybko odpadli, bo już w drugiej rundzie lepszy okazał się bułgarski Łudogorec Razgrad. Wydawało się jednak, że kłopotów nie będzie w Lidze Europy. Inne zdanie na ten temat postanowili jednak wyrazić Irlandczycy z Shelbourne, którzy wygrali pierwsze spotkanie 2:1. 

Sensacja w pucharach! Mistrz Chorwacji przegrał z Irlandczykami

Pikanterii tej historii dodaje fakt, że mecz odbywał się na stadionie w Rijece, tak więc za tydzień mistrzowie Irlandii będą bronić jednobramkowej zaliczki przed własnymi kibicami. Shelbourne przez całe spotkanie oddało zaledwie dwa celne strzały, ale wystarczyło to do zdobycia dwóch bramek. To duży sukces ekipy prowadzonej przez trenera Joeya O’Briena. W poprzedniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów odpadli oni z kolei z Karabachem przegrywając w dwumeczu 0:4. Teraz są o krok od ogromnej niespodzianki.

Reklama

Rijeka – Shelbourne 1:2. Mistrz Chorwacji gorszy od Irlandczyków w eliminacjach Ligi Europy

Rijeka tym bardziej może sobie pluć w brodę, że wyszła w tym meczu na prowadzenie. Stało się to za sprawą Niko Jankovicia, który wykorzystał rzut karny w 56. minucie. Bardzo szybko jednak, bo już dwie minuty później do wyrównania głową doprowadził Sam Bone, a decydujące trafienie zadał w 70. minucie John Martin.

Mistrzowie Irlandii powalczą w rewanżu o wyrzucenie za burtę Ligi Europy Chorwatów, a przy okazji pierwszy w swojej historii awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. Mecz odbędzie się we wtorek 12 sierpnia o 20:45.

Rjieka – Shelbourne 1:2 (0:0)

  • 1:0 – Niko Jankovic 56′ (k.)
  • 1:1 – Sam Bone 58′
  • 1:2 – John Martin 70′

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

10 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Europy

Reklama
Reklama