Reklama

Piękny gest byłego kolegi z Liverpoolu. Zagra z numerem Diogo Joty

Wojciech Piela

02 sierpnia 2025, 22:00 • 2 min czytania 6 komentarzy

3 lipca 2025 roku cały świat obiegła wstrząsająca wiadomość o śmierci napastnika Liverpoolu – Diogo Joty. Portugalczyk zginął w wypadku samochodowym wraz ze swoim bratem – Andre Silvą. Na wyjątkowy gest w tej sytuacji zdecydował się były klubowy kolega Joty – James Milner. W nowym sezonie 39-letni zawodnik będzie występował w Brighton w koszulce z numerem 20. 

Piękny gest byłego kolegi z Liverpoolu. Zagra z numerem Diogo Joty

Wiadomo już, że numer 20 będzie zastrzeżony i już nikt nie zagra nigdy w tak oznaczonej koszulce w zespole Liverpoolu. Dodatkowo do strojów na nowy sezon dodany zostanie emblemat z napisem „Forever 20”. W innych zespołach taki numer nadal może jednak występować i z tego względu postanowił z tego skorzystać James Milner. To gest upamiętnienia portugalskiego napastnika. Milner występował w Liverpoolu w latach 2015-2023 i przez kilka sezonów dzielił szatnię z Diogo Jotą.

Reklama

James Milner zagra w nowym sezonie z numerem 20. Piłkarz Brighton upamiętni Diogo Jotę

Panowie wygrali razem w Liverpoolu Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej i Tarczę Wspólnoty. Do tej pory numer 20 w Brighton należał do Carlosa Baleby, lecz Kameruńczyk zagra teraz z numerem 17. Milner nosił na plecach „szóstkę”. Dla Brighton zagrał do tej pory 24 razy, z czego jedynie 4 w poprzednim sezonie, którego znaczącą część opuścił z powodu kontuzji.

W sumie w Premier League Milner rozegrał już 638 meczów. Debiutował w 2002 roku jako gracz Leeds, a potem reprezentował barwy Newcastle, Aston Villi, Manchesteru City i Liverpoolu. Zdobył trzy tytuły mistrza Anglii, a dodatkowo wystąpił również 61 razy w reprezentacji Anglii.

Nowy sezon Premier League wystartuje 15 sierpnia, a Brighton pierwsze spotkanie zagra dzień później z Fulham.

CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:

fot. Newspix

6 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama