Wszystko wskazuje na to, że przygoda Kamila Piątkowskiego w RB Salzburg dobiega końca. Jak informuje „Salzburger Nachrichten”, władze klubu nie wiążą już przyszłości z polskim obrońcą.

Piątkowski trafił do Salzburga w 2021 roku z Rakowa Częstochowa za sześć milionów euro. Podpisał wówczas kontrakt, który wygasa z końcem przyszłego sezonu. Wygląda na to, że polski defensor go nie wypełni.
Kamil Piątkowski na wylocie z Salzburga. Może szukać nowego klubu
Piątkowski miał problemy z regularną grą w Austrii. Dość powiedzieć, że przez pięć lat uzbierał w Salzburgu mniej występów niż przez dwa lata w Rakowie. Po wypożyczeniach do Gentu i Granady, wydawało się, że wreszcie nastąpił przełom – Polak w pierwszej rundzie minionego sezonu zaczął grać niemal wszystko. Salzburgowi nie wiodło się jednak dobrze, co poskutkowało zmianą trenera. Nowy szkoleniowiec natomiast nie zamierzał na reprezentanta Polski.
Skończyło się więc tak, że Piątkowski zimą odszedł na kolejne wypożyczenie, tym razem do Kasimpasy. Tam z miejsca wskoczył do podstawowej jedenastki i zaliczył 13 występów w lidze tureckiej. Zaliczył w nich jedną asystę – w starciu z mistrzem Turcji, Galatasaray.
Po sezonie polski obrońca wrócił do Austrii, ale jego dni w Salzburgu wydają się policzone. Według „Salzburger Nachrichten” Piątkowski znalazł się w gronie zawodników, którzy mają wkrótce opuścić klub.
Łączny bilans Kamila Piątkowskiego w RB Salzburg to 57 meczów, jeden gol i trzy asysty.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Napastnik blisko powrotu do Polski. Trwają rozmowy [NEWS]
- Oficjalnie: Angel Rodado zdecydował o swojej przyszłości. Wszystko już jasne
- Napastnik Jagiellonii postawił sprawę jasno. “W Legii bym na pewno nie zagrał!”
Fot. Newspix