Kulisy wyboru selekcjonera. Jeśli nie Skorża, to zaskakujący duet?

Cezary Kulesza jest w USA, gdzie odbywają się Klubowe Mistrzostwa Świata. Prezes PZPN chciał przy okazji tego wyjazdu porozmawiać z Maciejem Skorżą. Nie jest tajemnicą, że Polak, prowadzący japoński zespół Urawa Red Diamonds, to jego faworyt do objęcia reprezentacji Polski po rezygnacji Michała Probierza. A co, jeżeli Skorża się nie zgodzi? W serwisie Przegląd Sportowy Onet Dariusz Dobek pisze o innych możliwych rozwiązaniach. Ciekawe jest zwłaszcza jedno – polską kadrę może objąć były selekcjoner, a jego asystentem byłby były wybitny reprezentant Polski. 

Zatrudnienie Skorży to dla Kuleszy priorytet. To on jest jego wymarzonym selekcjonerem. Prezes PZPN uważa, że pasuje do tej roli bardziej niż Marek Papszun czy promowany mocno w mediach Jan Urban, były trener Górnika Zabrze. Dlatego Kulesza przebywa teraz w USA, jednak, jak pisze Dobek, ze Skorżą nie spotkał się osobiście, choć obaj panowie odbyli kilka rozmów.

A co, jeżeli się nie uda?

Jerzy Brzęczek i Łukasz Piszczek – taki duet mógłby prowadzić reprezentację Polski

Druga opcja może wydawać się zaskakująca. Realny na ten moment wydaje się… powrót Jerzego Brzęczka.

„Kulesza ma widzieć możliwość powrotu byłego selekcjonera jedynie z Łukaszem Piszczkiem u boku. Były piłkarz Borussii Dortmund jest dyżurnym kandydatem na drugiego trenera w sztabie reprezentacji Polski. Jako pierwszy na ten pomysł wpadł właśnie Brzęczek, któremu Piszczek miał asystować podczas Euro 2020. Najpierw jednak turniej został przełożony o rok ze względu na pandemię koronawirusa, a później Brzęczek został zwolniony” – czytamy w PS Onet.

Według Dobka, spośród pojawiających się w mediach zagranicznych kandydatur poważnie traktowana jest tylko ta Nenada Bjelicy. Ważna osoba z PZPN miała również skontaktować się z Przemysławem Małeckim, asystentem Kosty Runjaica w Udinese. Ale to było bardziej wstępne rozpoznanie terenu, niż próba doprowadzenia do konkretnej rozmowy z byłym trenerem Legii Warszawa.

Możliwe, że Kulesza wybierze selekcjonera w ciągu kilku najbliższych dni. 24 czerwca zbiera się zarząd federacji i byłaby to dobra okazja do zaprezentowania nowego trenera kadry.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

• Legia najpierw miała pecha, a później szczęście
• Pijani kierowcy. Galeria hańby polskiego futbolu
• Najlepszy polski trener. Fenomen Skorży w Japonii