Reklama

Śląsk Wrocław przegrał walkę o napastnika. Trafi do rywala [NEWS]

Szymon Janczyk

13 czerwca 2025, 23:16 • 2 min czytania 7 komentarzy

Pierwszoligowy Śląsk Wrocław planował latem ściągnąć napastnika. Zainteresowanie klubu wzbudził piłkarz, który kopał piłkę niedaleko, bo w Głogowie. Okazało się jednak, że w wyścigu po jego podpis konkretniejsi był ligowy rywal — Łódzki Klub Sportowy.

Śląsk Wrocław przegrał walkę o napastnika. Trafi do rywala [NEWS]

Mateusz Lewandowski z Chrobrego Głogów – choć precyzyjniej byłoby napisać, że z Wisły Płock, bo do Głogowa był tylko wypożyczony – wzbudzał spore zainteresowanie na rynku transferowym. Napastnik miał za sobą dobry sezon, w którym strzelił osiem goli i zaliczył trzy asysty. Dokładamy do tego atuty fizyczne, czyli intensywność, siłę, dobrą grę w powietrzu, historię szkolenia w Niemczech i wychodzi ciekawy materiał na zawodnika.

Reklama

Z informacji Weszło wynika, że Lewandowski mógł zostać wykupiony przez Chrobrego, na radarze miały go też dwa kluby Ekstraklasy. Ostatecznie do walki o transfer stanęli jednak dwaj pierwszoligowcy. Wiemy, kto tę potyczkę wygrał.

Transfery. Mateusz Lewandowski piłkarzem ŁKS

Według ustaleń Weszło napastnik Mateusz Lewandowski wkrótce zostanie zaprezentowany w Łódzkim Klubie Sportowym. ŁKS wykupi piłkarza z Wisły Płock, jednak nie będą to zawrotne pieniądze, bo kontrakt piłkarza obowiązywał jeszcze przez pół roku. Łodzianie tym samym ściągną dziewiątkę, której długo szukali — informowaliśmy na przykład o zainteresowaniu Przemysławem Banaszakiem. Uda się też w końcu wzmocnić ofensywę po fiasku transferu Juliusa Ertlthalera, który ma już za sobą testy medyczne w Wiśle Kraków.

Tym razem Łódzki Klub Sportowy wygrał walkę o piłkarza z ligowym rywalem. Śląsk Wrocław składał oficjalne oferty transferowe, jednak wbrew medialnym informacjom nie był jeszcze dogadany z Wisłą. Gdy do gry wkroczył ŁKS, był on po prostu bardziej konkretny i szybko dopiął deal.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

7 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama