Reklama

Artur Wichniarek grzmi: „Panuje kompletny chaos. Piekiełko polskiej piłki”

Jakub Radomski

09 czerwca 2025, 10:56 • 2 min czytania 9 komentarzy

Mamy wielkie zamieszanie w reprezentacji Polski. Robert Lewandowski po tym, jak odebrano mu kapitańską opaskę, stwierdził, że nie będzie występował w kadrze, dopóki selekcjonerem jest Michał Probierz. Głos w całej sprawie zabrał Artur Wichniarek. Były reprezentant, a teraz ekspert, mówi wprost o piekle polskiej piłki.

Artur Wichniarek grzmi: „Panuje kompletny chaos. Piekiełko polskiej piłki”

To niestety dalsza część piekiełka polskiej piłki nożnej. To, co się dzieje, nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem. Informowanie, że Lewandowski nie przyjedzie na zgrupowanie, bo ustalił tak z trenerem, nie było spójne. Teraz panuje kompletny chaos. Każdy robi, co chce. To skandal – powiedział Wichniarek w Kanale Sportowym.

Reklama

Artur Wichniarek: Tutaj nie ma jednego winnego

Były reprezentant mówi też, że w tej sytuacji nie ma jednego winnego. – Robert nie powinien przekazywać informacji, że nie zagra w dwóch czerwcowych meczach. Chemii między nim a Probierzem nie było już od meczu z Litwą. Kadra od wielu miesięcy nie umie wykorzystać tak świetnego zawodnika. To wina selekcji, ale też trenerów, samego Roberta i innych osób wokół – przekonuje Wichniarek, który uważa, że nie jesteśmy gotowi na to, żeby rezygnować z jednego z dwóch najlepszych piłkarzy w historii polskiej piłki.

– Komunikacja znowu zawiodła. Jedna strona miała swoją wersję, druga swoją. A na końcu mamy bombę przed bardzo ważnym meczem z Finlandią. Od wielu lat słyszałem, że ta reprezentacja nie radzi sobie mentalnie, grając z Lewandowskim. Robert zrezygnował i wynika z tego, że zobaczymy teraz tak super grającą reprezentację, że w Helsinkach będzie miazga – dodał Wichniarek.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

9 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama