Kariera Goncalo Feio toczy się w zawrotnym tempie i nie wygląda na to, żeby miała się zatrzymać. Według naszych informacji portugalskiego trenera widziałaby u siebie międzynarodowa agencja menedżerska, która ma go reprezentować. To ruch, który mógłby mu otworzyć furtkę do pracy w Europie.
Według naszych informacji agencja Gol International widziałaby u siebie Goncalo Feio, trenera Legii Warszawa. Lepiej niż nazwę całej firmy skojarzycie pewnie jej szefa — Piniego Zahaviego, izraelskiego superagenta. Zahavi współpracuje z Jerzym Kopcem, który w jego imieniu opiekuje się polskim rynkiem. To dlatego w Gol International znajdziemy na przykład Marcina Bułkę. Czy teraz dołączy do niego znany nad Wisłą trener?
Jerzy Kopiec i Marcin Bułka na meczu Legii Warszawa
Goncalo Feio w dużej agencji menedżerskiej? Interesuje się nim Pini Zahavi
Zatrudnianie agentów przez trenerów jest coraz częstszą praktyką nie tylko w Ekstraklasie, ale i na jej obrzeżach. W najwyższej klasie rozgrywkowej z menedżerami współpracują Daniel Myśliwiec (ProSport Manager; Marcin Lewicki i Maciej Zieliński), Marek Papszun (Eros-Christos Dimitriadis), Janusz Niedźwiedź (Football Idea; Piotr Tyszkiewicz) czy nawet nowicjusz w tej grupie, Mateusz Stolarski (HMP Sport MGMT; Michał Karpiński). Goncalo Feio też zresztą jest związany z menedżerem — przy jego nazwisku widnieje Paweł Hardej, współpracownik Jarosława Kołakowskiego i jego KFM.
Według naszych informacji trener w przeszłości współpracował z Kołakowskim. Obaj panowie dobrze się znają i słyszymy, że Feio pomagał Kołakowskiemu na portugalskim rynku, mniej lub bardziej formalnie współpracował z jego agencją w zakresie poszukiwania zawodników. Czy szkoleniowiec Legii zdecyduje się na zmianę agencji? W tej sprawie dochodzą do nas sprzeczne sygnały. Dwa źródła twierdzą, że rozmowy między stronami trwają. Sam Feio zarzeka się jednak, że nie planuje współpracy z Kopcem oraz Zahavim.
Czyżby to agenci bardziej interesowali się trenerem, niż trener nimi? Nie byłoby to nic dziwnego, bo przed Goncalo Feio temat przedłużenia kontrakt z Legią Warszawa. W ostatnim czasie klub wysyłał sygnały, że nie pali się do podpisywania nowej umowy. Wynika to głównie z jego charakteru — w krótkim okresie Feio zaliczył już konflikty z pionem medycznym, pionem sportowym, a ostatnio nawet gorętsze starcie z samym Dariuszem Mioduskim.
Obecna umowa szkoleniowca obowiązuje do końca sezonu, czyli do czerwca 2025 roku. Współpraca z międzynarodowym agentem mogłaby otworzyć mu furtkę na nowe rynki, która jednak i tak jest już uchylona. Wynikało z faktu, że dyrektorem sportowym bułgarskiego zespołu jest Artur Płatek, który zna Feio z Polski. Szerzej o agentach polskich trenerów rozmawialiśmy w programie „Odliczanie do Ekstraklasy” w WeszłoTV.
WIĘCEJ O GONCALO FEIO:
- Wszystkie odloty Goncalo Feio
- Feio, Zieliński i Mozyrko – od współpracy do wojny. Kulisy konfliktu w Legii!
- Goncalo Feio – zgody, układy, kosy
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK