Paulo Dybala już latem był blisko opuszczenia Romy. Finalnie odrzucił bajeczną ofertę finansową od arabskiego Al-Qadsiah, ale wszystko wskazuje na to, że jego dni w Wiecznym Mieście są policzone. Intensywnie pracuje bowiem jego agent.
Jak donosi dziennikarz Yagiz Sabuncuoglu, agent Paulo Dybali Carlos Novel był w Stambule, gdzie oglądał mecz z Trabzonsporem. Odbył również liczne rozmowy z władzami Galatasaray. Turecki klub chce jak najszybciej zabezpieczyć przyszłość ataku wobec kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych przez innego napastnika – Mauro Icardiego. Argentyńczyk będzie nieobecny przez kilka miesięcy, dlatego Galata naciska na pozyskanie Dybali.
Do transferu mogłoby dojść już zimą, ale Galatasaray nie chce płacić wysokiej kwoty odstępnego za zawodnika, któremu w czerwcu wygasa kontrakt. Może on jednak zostać automatycznie przedłużony, jeśli Dybala rozegra jeszcze siedem spotkań w barwach Romy, o czym pisze włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio.
Nie krzyżuje to jednak transferowych zapędów Galatasaray, które widzi w Dybali następcę Icardiego. W Stambule Argentyńczyk mógłby liczyć na kontrakt podobny do Victora Osimhena, czyli na poziomie ok. 10 mln euro.
W tym sezonie Dybala rozegrał 18 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował asystę.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Gladiator 1, 2, 3, 4, 5 i 6. Inter wybił Lazio marzenia z głowy
- Milan obchodzi 125. urodziny. Maldini wbija szpilkę
- Dobra forma nieoczywistego stopera we Włoszech, niezawodny Piątek [STRANIERI]
Fot. Newspix