Reklama

Vlahović nie narzeka na brak zainteresowania. Angielskie kluby w grze

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

10 grudnia 2024, 08:20 • 2 min czytania 1 komentarz

Nie tak znowu dawno, jeszcze pod koniec września, pisaliśmy o tym, że Juventus chciałby zatrzymać swojego zawodnika w Turynie. Problem pojawił się wtedy, gdy Dusan Vlahović zaczął grać w swoją grę, poczekał na szum medialny wokół swoich potencjalnych przenosin i oczywiście nadal nie zdecydował, czy dalej chciałby wiązać swoją przyszłość ze Starą Damą. A w grze o jego podpis pod kontraktem mają być już trzy angielskie kluby.

Vlahović nie narzeka na brak zainteresowania. Angielskie kluby w grze

Jak donosi TBR Football, zainteresowanie Vlahoviciem wyrażają dwie ekipy z Londynu – Arsenal i Chelsea – oraz drużyna Czerwonych Diabłów z Manchesteru. Ściągnięcie piłkarza na Wyspy będzie możliwe tylko pod jednym warunkiem – musiałby on zrezygnować z przedłużenia kontraktu z Juventusem. Umowa 24-letniego Serba z ekipą z Turynu wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.

Jeśli Vlahović nie parafuje prolongaty, włoski klub zrobi wszystko, by jeszcze coś na nim zarobić. W takiej sytuacji włodarze będą gotowi sprzedać swojego napastnika, choć cena nie będzie przesadnie wygórowana – właśnie z uwagi na długość jego kontraktu.

Reklama

W tym sezonie Serb we wszystkich rozgrywkach zagrał dla Juventusu w siedemnastu meczach, zdobył dziewięć goli i zanotował dwie asysty. Jest też pierwszym wyborem trenera Thiago Motty, który, gdy tylko Vlahović jest w pełni zdrowia, wystawia go w pierwszym składzie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

1 komentarz

Loading...